Wtorek, 19 listopada 2024

imieniny: Elżbiety, Seweryny, Salomei

RSS

Śląska Czelodka na wigilii w Bieńkowicach

20.01.2015 00:00 red

Zabełków, Bieńkowice. Co roku wszyscy laureaci konkursu pt. „Po naszymu, czyli po śląsku” spotykają się na wigilii. Zgodnie ze zwyczajem spotkanie to organizuje na swoim terenie zeszłoroczny zwycięzca. Przypominamy, że była nim Agnieszka Drobna z Zabełkowa.

18 stycznia po mszy świętej w Zabełkowie goście przenieśli się do restauracji Rege w Bieńkowicach, gdzie odbyła się nieco spóźniona wigilia oraz prezentacja tegorocznych laureatów konkursu. W jego 23. edycji w gronie laureatów znaleźli się: Jan Szczęsny z Orzesza (zdobywca tytułu Ślązaka Roku), druga nagroda przypadła Markowi Jonowi z Rudy Śląskiej, trzecie miejsce Urszuli Gruszcze z Koniakowa. Młodzieżowym Ślązakiem Roku 2014 została Patrycja Arczewska z Istebnej.

W uroczystej mszy świętej i wieczerzy udział wzięli m.in. arcybiskup senior archidiecezji katowickiej Damian Zimoń, biskup opolski Paweł Stobrawa, wicemarszałek Senatu Maria Pańczyk-Pozdziej (pomysłodawczyni konkursu, kiedy jeszcze pracowała w Radiu Katowice), poseł Henryk Siedlaczek (Ślązak Roku z 2010 r. w kategorii VIP), prezes Radia Katowice Henryk Grzonka oraz śląska Czelodka. Tym ostatnim określana jest grupa wszystkich laureatów konkursu.

Organizacją całego wydarzenia zajęli się Agnieszka Drobna, wójt Grzegorz Utracki oraz pracownicy urzędu gminy Krzyżanowice. Zadanie dość poważne, ale dopięte na ostatni guzik. Zmobilizowano gospodynie ze wszystkich sołectw gminy, aby przygotowały dla gości świąteczne i regionalne potrawy. Wieczór umilił występ Gminnej Orkiestry Dętej pod batutą Krzysztofa Fulneczka. Prowadzącą spotkanie była Maria Riedel z Roszkowa.

Po obiedzie Maria Pańczyk-Pozdziej opowiedziała jak członkowie Czeladki są ze sobą zżyci i jak ta śląska rodzina się wspiera, pomimo że teoretycznie tworzą ją ludzie sobie obcy. Np. kiedyś jedna z członkiń grupy zachorowała i pocztą pantoflową wieści o jej niedoli dotarły do reszty Czelodki. Uruchomili oni zbiórkę pieniędzy aby wesprzeć swoją koleżankę. Wójt Utracki nie krył zadowolenia z możliwości goszczenia tak szacownego grona.

– Od ponad 20 lat obserwuję jak rozwija się konkurs Po naszymu czyli po śląsku. Kultywowanie języka serca, który jest używany w domach na co dzień, czy od święta przy modlitwie jest bardzo istotne w czasie globalizacji. To przecież nasza lokalna kultura – powiedział abp Damiana Zimoń.

Agnieszka Drobna podkreślała piękno różnorodności gwary śląskiej, która różni się często już na granicy sąsiednich wiosek. – Sama pochodzę z Jastrzębia i kiedy przeprowadziłam się do mojego męża w Zabełkowie wiele zwrotów mnie dziwiło. Dziś jednak staram się używać gwary zabełkowskiej – powiedziała Ślązaczka Roku 2013.

Punktem kulminacyjnym wigilii z Czelodką, po koncercie orkiestry, była prezentacja laureatów ostatniej edycji konkursu. Na koniec części oficjalnej wystąpił zespół Familio.

Marcin Wojnarowski

  • Numer: 3 (1184)
  • Data wydania: 20.01.15
Czytaj e-gazetę