10 pytań o przyszłość Raciborza
Pytania do kandydatów na Prezydenta Miasta Raciborza
Mirosław Lenk
1. Co bym zmienił w mieście w pierwszej kolejności i dlaczego?
Od 8 lat wspólnie z moimi radnymi zmieniamy Racibórz. Mamy plan zmian, oparty na strategii rozwoju miasta, spotkaniach z mieszkańcami oraz konsultacjach społecznych. Ustaliliśmy priorytety i krok po kroku je realizujemy. Konkurenci dopiero planują rzeczy, które my już wdrażamy, np. podłączenie się do autostrady A1 poprzez północną obwodnicę miasta z dostępem do węzła w Rowniu.
2. W jaki sposób zamierzam zatrzymać w mieście ludzi młodych?
Część młodych raciborzan i tak go opuści. Studiują w ośrodkach akademickich, zakochują się w nich i nie wracają. Może wrócą później. Znam przypadki gdy wybiera się Racibórz zamiast Krakowa. Naturalnym zapleczem Raciborza są powiaty Opolszczyzny, rybnicki i wodzisławski. Tych mieszkańców chcemy wciąż przyciągnąć. Dla młodych ludzi stamtąd Racibórz jest miejscem awansu zawodowego i społecznego. Atutem miasta jest także znakomita infrastruktura do rekreacji i wypoczynku.
3. Jaki mam pomysł na rozwój lokalnego rynku pracy?
Miasto potrafi wspierać przedsiębiorczość. Jedyną, ale i ważną, ulgą jaką oferuje jest ta w podatku od nieruchomości. Robimy to dla firm, które tworzą nowe miejsca pracy. Zabiegamy o zainteresowanie inwestorów, co jest trudne, bo konkurujemy z wielom strefami ekonomicznymi na całym Śląsku. Szansą dla rynku pracy jest Partnerstwo Publiczno-Prywatne czego przykładem jest umowa z firmą Empol, która zainwestuje w Racibórz ponad 20 mln zł i da kilkadziesiąt miejsc pracy.
4. Jaką przyszłość widzę dla placu Długosza?
Odbyły się konsultacje w tej sprawie i poznaliśmy z ankiet oczekiwania wobec placu. Mamy ciekawe propozycje studentów PWSZ z niedawnej wystawy w RCK. Ogłosimy konkurs dla architektów by na ich podstawie przygotowali konkretne koncepcje. Chodzi nam nie o sposób zabudowania placu tylko znalezienie odpowiedniej funkcji. Z ankiet wynika, że przeważają oczekiwania aby był to reprezentacyjny plac miejski.
5. Dworzec PKP – co przyszły prezydent powinien z nim zrobić?
Osobiście jestem za przejęciem dworca bo nie daję wiary, że PKP coś z tym zrobi. Tam nie ma pieniędzy na takie dworce jak w Raciborzu. Miasto musi przejąć obiekt i znaleźć dlań funkcję. Wciąż aktualne jest stworzenie tam tzw. centrum przesiadkowego za unijną dotację, jak i ulokowanie tam instytucji miejskich jak np. ZOPO czy straż miejska. Decyzję podejmie nowa rada.
6. Straż miejska – zostawić czy zlikwidować (proszę podać argumenty)?
Straż jest miastu potrzebna. Nie wyobrażam sobie, że policja przejmie jej zadania w zakresie kontroli czym się pali w piecu, czy wnoszona jest opłata śmieciowa, czy odpady są segregowane itp. Utrzymanie porządku komunalnego wymaga takich służb. Likwidacja komendy byłaby przykrywką, bo i tak trzeba byłoby te zadania wypełniać tylko poprzez urzędników, a ich zatrudnić. Ta formacja jest sprawna, przeszkolona i uczynna, na pewno pożyteczna dla miasta. Nie zajmowała się i nie będzie zajmować fotoradarami.
7. Obwodnica miejska – kiedy i za co (finansowanie)?
Północna obwodnica miasta jest już realizowana. Będzie nią droga do A1, do węzła w Rowniu czyli Regionalna Droga Racibórz – Pszczyna. Wymaga tylko 6 km dobudowanej drogi przez GDDKiA aby wszystkie dzielnice miasta zostały ominięte przez tranzyt. To naszym zdaniem najlepsze i najszybsze w realizacji zadanie. Mam już w tej kwestii wstępne ustalenia z szefową dyrekcji p. Borucką.
8. Oświata - czy Miasto utrzyma sieć i kadrę w obecnej postaci?
Nie ma aktualnie zagrożeń dla obecnego kształu sieci placówek oświatowych. Nie można jednak zagwarantować obecnego poziomu zatrudnienia. Robimy co można by redukcje były jak najmniejsze. Niż demokratyczny jest faktem, ale na szczęście w Raciborzu, na poziomie oświaty miejskiej, jest już na ustabilizowanym poziomie.
9. Kto będzie pełnił funkcję zastępców prezydenta w przypadku wygranej, proszę podać kandydatów z imienia i nazwiska, z podziałem na zakresy – oświata/kultura/sprawy społeczne oraz gospodarka komunalna/inwestycje
Nie zmienię obecnych zastępców, gram z nimi od 8 lat w jednym zespole. Wojciech Krzyżek i Ludmiła Nowacka są na tyle dobrzy, bym nie myślał o alternatywach dla nich.
10. Co będę robił gdy nie wygram wyborów, jaką przyszłość zawodową i polityczną planuję?
Bardzo poważnie podchodzę do tego co robię i nie szukam teraz rozwiązań zastępczych. Koncentruję się na dalszej służbie raciborzanom. Poza tym uważam się za skutecznego prezydenta i wierzę, że poradzę sobie w życiu zawodowym poza urzędem.
Dawid Wacławczyk
1. Co bym zmienił w mieście w pierwszej kolejności i dlaczego?
Pora odejść od myślenia kadencyjnego opartego o inwestowanie w głosy wyborców, na rzecz odpowiedzialnego planowania strategicznego opartego na ekonomii. Najważniejszym zadaniem prezydenta jest wspieranie przedsiębiorców i pozyskiwanie nowych inwestorów.
2. W jaki sposób zamierzam zatrzymać w mieście ludzi młodych?
Nie zrobią tego kolejne skwery, fontanny i rozbudowywanie basenów. Racibórz stanie się atrakcyjny, gdy pojawią się tu dobre jakościowo miejsca pracy dające możliwość utrzymania rodziny. Samorząd ma za zadanie pozyskać inwestorów, którzy tą pracę zapewnią. Będę też wspierał organizacje pozarządowe, bo ludzie chcą działać i wpływać na swoje miasto. To nasz ogromny kapitał społeczny niedoceniony przez obecne władze.
3. Jaki mam pomysł na rozwój lokalnego rynku pracy?
Przygotujemy nowe tereny inwestycyjne, by zaoferować je przedsiębiorcom działającym w przemyśle i nowych technologiach. Będziemy traktować naszych przedsiębiorców jak partnerów strategicznych, a nie jak petentów. Zrewitalizujemy raciborską starówkę, w tym ulicę Długą – bo tam są puste lokale z potencjalnymi miejscami pracy w rodzimych firmach.
4. Jaką przyszłość widzę dla placu Długosza?
Możliwości są dwie. Pierwsza to powrót do przedwojennej zabudowy mieszkalno-usługowej, czym można zainteresować prywatnych deweloperów. Byłoby to wzmocnienie funkcji centrotwórczej i szansa na rozwój lokalnego biznesu. Druga opcja to nowoczesne, atrakcyjne miejsce rekreacji i rozrywki rodzinnej. Obie propozycje mają swoje plusy. Sprawa jest otwarta.
5. Dworzec PKP – co przyszły prezydent powinien z nim zrobić?
Po pierwsze powinien zakończyć kompromitujący proces ośmioletnich negocjacji z PKP, z których nie wynikło nic poza dalszą degradacją dworca. Decyzję podejmę na podstawie analiz ekonomicznych. Wykonamy je. Jeśli przyszłe czynsze pokryją utrzymanie dworca – przejmiemy go. Pamiętajmy jednak, że PKP przeprowadza dziś remonty dworców w całej Polsce. Zmotywujemy je do tego proponując odpowiedzialne partnerstwo.
6. Straż miejska – zostawić czy zlikwidować (proszę podać argumenty)?
Minusem SM jest to, że ma zbyt małe uprawnienia i bywa po prostu nieskuteczna. Z drugiej strony dobrze się sprawdza jako prewencja. Dzięki jej monitoringowi ilość wykroczeń i przestępstw w śródmieściu spada. Najważniejsze by była to służba, która wie, że jej celem jest pomaganie mieszkańcom, a nie uprzykrzanie im życia.
7. Obwodnica miejska – kiedy i za co (finansowanie)?
Część płn. (Brzezie – Rudnik) załatwi droga Racibórz – Pszczyna. Problemem pozostaje ruch TIR-ów z Bohumina do A4, idący przez centrum. Docelowym rozwiązaniem jest nitka zach. (Suduł – Miedonia), bo ona przejmie także ruch z Pietrowic Wlk, gdzie rozwija się strefa przemysłowa. Ale nie znamy analizy kosztów. Jedno jest pewne: środków na tą inwestycję nie będzie w Raciborzu. Sprawdzianem dla prezydenta będzie skuteczność lobbingu w Warszawie i Katowicach.
8. Oświata - czy Miasto utrzyma sieć i kadrę w obecnej postaci?
Jeśli nie powstrzymamy emigracji ludzi młodych i idącego za tym spadku liczby dzieci – to odpowiedź brzmi krótko: niestety nie! Solidarnym rozdzielaniem etatów i stawianiem na wzrost jakości kształcenia (zmniejszanie liczebności klas) można osiągnąć wiele, ale... leczyć trzeba przyczyny a nie objawy. To nasz cel.
9. Kto będzie pełnił funkcję zastępców prezydenta w przypadku wygranej, proszę podać kandydatów z imienia i nazwiska, z podziałem na zakresy – oświata/kultura/sprawy społeczne oraz gospodarka komunalna/inwestycje
O obsadzie tak ważnych stanowisk decydować będzie wyłącznie kryterium kompetencji. Nie jest tajemnicą, że w moim otoczeniu znajduje się m.in. Piotr Ćwik – manager wyższego szczebla w SGL-u, Justyna Szyndler – ekspert CRIS ds. pozyskiwania funduszy i III sektora, oraz kilka innych wartościowych nazwisk ze środowiska naszej koalicji. Czas na rozmowy o podziale pracy przyjdzie po 16 listopada, gdy poznamy skład i podział sił w nowej Radzie Miasta.
10. Co będę robił gdy nie wygram wyborów, jaką przyszłość zawodową i polityczną planuję?
Startuję na stanowisko prezydenta Raciborza z powodów ideowych, a nie z troski o swój los zawodowy. W tej chwili nie rozważam porażki, ale jeśli raciborzanie postawią na Annę Ronin lub Mirosława Lenka – pozostanę w biznesie, w turystyce. Cenię też sobie piękną funkcję animatora kultury, która wbrew pozorom ma wiele wspólnego z dobrze rozumianym lokalnym biznesem. Dziękuje za rozmowę i pozdrawiam.
Anna Ronin
W tym miejscu miały być odpowiedzi Anny Ronin
Szanowni Czytelnicy, planowaliśmy w tym miejscu zaprezentować odpowiedzi trzeciej osoby kandydującej w wyborach na prezydenta Raciborza – Anny Ronin z KWW Mniejszość Niemiecka.
Wszyscy trzej kandydaci otrzymali zestaw naszych 10 pytań we wtorek 4 listopada z prośbą o udzielenie odpowiedzi. Zaznaczyliśmy, jaką objętość powinny mieć ich wypowiedzi odnośnie poszczególnych zagadnień. Mirosław Lenk i Dawid Wacławczyk przekazali nam w wyznaczonym terminie odpowiedzi dochowując warunków, jakie wynikają z naszego cyklu wydawniczego. Anna Ronin wpierw poprosiła nas o wydłużenie terminu o kolejny dzień, nie podając konkretnych powodów, na co jednak przystaliśmy. Następnie przekazała nam odpowiedzi przekraczające wyznaczony limit o 100%. Ich publikacja spowodowałaby nierówne traktowanie stron w naszym projekcie. Wskazaliśmy to kandydatce, prosząc o skrócenie swoich wypowiedzi i dając jej na to kolejny dodatkowy czas. Jak widać, wykazaliśmy w jej przypadku wyjątkowo dużo dobrej woli.
W piątek 7 listopada, ku naszemu wielkiemu zdziwieniu, materiał jaki przygotowywaliśmy do bieżącego wydania tygodnika został opublikowany przez Annę Ronin na jej profilu w serwisie Facebook. Zamieściła tam wydłużone wersje swoich wypowiedzi opatrując je komentarzem wyrażającym wątpliwość czy tygodnik opublikuje je w najbliższym wydaniu. Anna Ronin wiedziała doskonale, jakie odpowiedzi (w objętości takiej jak w przypadku innych kandydatów, a nie rozszerzone, prezentowane w Facebook) miały być opublikowane w najbliższym, wtorkowym wydaniu Nowin Raciborskich. Świadomie zatem wprowadziła Czytelników swojego profilu w błąd, aby zdyskredytować naszą publikację w Nowinach Raciborskich.
Publikacja tych treści przez panią Ronin – czyli zestawu pytań do kandydatów – będących wyłączną własnością Nowin Raciborskich bez zapytania redakcji o zgodę na ich upublicznianie, a tym bardziej przed ich ukazaniem się w druku, stanowi naszym zdaniem haniebny przykład braku poszanowania dla norm społecznego funkcjonowania i naszej pracy. Tym samym nie pozostawia redakcji NR innego wyjścia, niż rezygnacja z publikacji poglądów osoby, która w ten sposób traktuje swego rozmówcę. Nie zrobimy tego również z szacunku dla naszych czytelników, którzy płacąc za naszą gazetę mają prawo oczekiwać, że w tak ważnej sprawie otrzymają od nas treści oryginalne, a nie takie, które wcześniej ktoś udostępnia komu tylko chce. W 22-letniej działalności naszego tygodnika z taką sytuacją nie mieliśmy jeszcze do czynienia.
Redakcja Nowin Raciborskich
Najnowsze komentarze