Bądźcie zdrowi, żyjcie długo, omijajcie lekarzy

– Jesteśmy po to, aby przeciwdziałać samotności, wyciągać seniorów z domu, przekonać emerytów, że koniec pracy zawodowej, to nie koniec aktywności. I pomimo, że wnuki zawsze będą najważniejsze, dziś emeryt szuka towarzystwa, chce spotkać się z innymi ludźmi, mieć swoje pasje i realizować się w wielu dziedzinach życia – podkreśliła.

Związek stara się wychodzić naprzeciw potrzebom osób starszych, organizując m.in.: wczasy, wycieczki, wyjazdy do teatru i na operetkę, spotkania przy grillu. Najistotniejsze sprawy dzieją się jednak w kołach, które są najbliżej członków związku. Kół tych w powiecie raciborskim jest 20. – Ludzie przychodzą na cykliczne spotkania, czekają na nie, tam zawiązują się nowe przyjaźnie, które przenoszą się również na grunt prywatny. Tam też nasi seniorzy zdobywają wiedzę na temat zdrowia, urody czy też bezpieczeństwa – wyjaśniła Krystyna Loch, jednocześnie dziękując przewodniczącym kół za wytrwałość w działaniu i aktywność na rzecz innych.

Obecnie stowarzyszenie jest największą, licząca ponad 2200 członków organizacją, która skupia emerytów i rencistów z miasta i powiatu. Stale też przybywa nowych członków.

– Nasi seniorzy biorą udział w imprezach organizowanych przez władze lokalne,  korzystając m.in. z Karty 60+. Dzięki otrzymanym dotacjom realizujemy wiele przedsięwzięć na rzecz naszych członków – zapewniła przewodnicząca o bardzo dobrej współpracy związku z władzami miasta i powiatu.

Gratulując aktywności społecznej i fizycznej prezydent Mirosław Lenk pozytywnie ocenił zaangażowanie emerytów korzystających z Karty 60+. – Widać, że karta senior działa. Następuje  zamiana kolejki w szpitalu, na lepsze zajęcia, bo widzę seniorów na obiektach sportowych – przyznał z uznaniem. Wspomniał również o powołaniu na ostatniej sesji samorządowej Rady Seniorów. – Młodzi mają uczyć się demokracji w Młodzieżowej Radzie Miasta, a seniorzy swym doświadczeniem pomagać tym, którzy pełnią funkcje publiczne w raciborskim samorządzie – dodał prezydent.

Przewodniczącej Krystynie Loch za prowadzenie raciborskiego oddziału, podziękował przewodniczący Oddziału Okręgowego PZERiI w Katowicach Jerzy Przybyłowski. – To jeden z najlepszych na 31 oddziałów, które mamy w okręgu katowickim. Żeby związek istniał musi być także dobra współpraca z terenem, a teren to koła – podstawa związku, tam się wszystko zaczyna – wyjaśnił.

Do życzeń dla seniorów dołączyli również zaproszeni goście: poseł na Sejm RP Henryk Siedlaczek, starosta powiatu raciborskiego Adam Hajduk, naczelnik wydziału spraw społecznych Urzędu Miasta w Raciborzu Iwona Trzeciakowska, właściciel Biura Podróży Kulig-Travel w Jastrzębiu-Zdroju Janusz Kulig, przewodniczący Zarządu NSZZ pracowników Rafako Tadeusz Marcyanik, prezes Zarządu Banku Spółdzielczego w Raciborzu Elżbieta Ceglarek oraz dyrektor DPS „Złota Jesień” w Raciborzu Jolanta Rabczuk.

Spotkanie umilił występ chóru składającego się z emerytów, a prowadzonego przez Jana Dubiela.

(ewa)