środa, 20 listopada 2024

imieniny: Anatola, Rafała, Edmunda

RSS

Lewica staje do walki o radę powiatu i sejmik

28.10.2014 00:00 red

SLD zamierza wrócić do lat świetności. W wyborach do rady powiatu stawia na własną listę.

Posłowie SLD przyjechali do Raciborza aby wesprzeć kandydatów lewicy w wyborach do rady powiatu  i sejmiku. – Bycie radny to jest praca, praca i jeszcze raz praca – napominał kandydatów Piotr Chmielowski, reprezentujący w sejmie okręg rybnicki (w tym Raciborszczyznę).

Sprawy działkowców i rolników

Spotkanie posłów z sympatykami i członkami SLD w Raciborzu i powiecie raciborskim odbyło się w raciborskim urzędzie miasta. Choć padło tam wiele słów o konieczności odsunięcia od władzy prawicy (za którą uznają oni Platformę Obywatelską oraz Prawo i Sprawiedliwość) i pomysłach lewicy na rządzenie krajem, nie była to jednak typowa przedwyborcza agitka.

Przybyli na spotkanie pytali posłów o zmianę prawa altanek działkowych (w myśl znowelizowanej ustawy o ogródkach działkowych milion altan działkowych powinno zostać rozebranych, gdyż nie mieszczą się w zawartej w ustawie definicji altany), łamanie ustawy o ochronie gruntów rolnych, renty strukturalne rolników, odnawialne źródła energii. Z tą tematyką najlepiej zaznajomiony był reprezentujący ziemię łowicką Cezary Olejniczak, który w prostych słowach mówił, co rząd robi źle.

Droga Racibórz – Pszczyna i kanał

Obecność Piotra Chmielowskiego i Janusza Gałązki siłą rzeczy musiała wywołać do tablicy temat kanału Odra – Dunaj – Łaba. Poseł przekonywał, że Unia Europejska zaklepała środki na wykonanie studium wykonalności kanału, jednakże mimo tego rząd nadal nie przydzielił do tego zadania kompetentnej osoby.

Co się zaś tyczy drogi Racibórz – Pszczyna, poseł jest przekonany, że droga powstanie.

Kandydaci muszą się... poznać

Raciborskie SLD w wyborach do rady miasta wspiera koalicję Mirosława Lenka, jednakże w wyborach do rady powiatu postanowiło wystawić kandydatów pod własnym szyldem. To kolejna próba odbudowy lokalnych struktur SLD i powrotu do lat świetności tej partii w Raciborzu.

O tym jak trudny będzie to powrót może świadczyć fakt, że wielu kandydatów SLD to samorządowi debiutanci, o których gros wyborców nigdy wcześniej nie słyszało (kandydaci musieli się przedstawiać między sobą), choć oczywiście i w tym gronie zdarzają się wyjątki, jak znany w środowisku sportowym Janusz Gałązka, czy były wiceprezydent Raciborza Mirosław Szypowski. O zaistnieniu SLD w nowej radzie zdecyduje mrówcza praca, którą muszą wykonać pozostali kandydaci z dalszych miejsc list.

Wojciech Żołneczko


Tomasz Rzytki (28 l., raciborzanin) jest kandydatem SLD w wyborach do sejmiku wojewódzkiego. Choć stawia na wspólny program lewicy (wyrażony w hasłach: mądrze, zdrowo, bezpiecznie, samorządnie), nie ukrywa że jako radny wojewódzki chciałby się skupić na zapewnieniu Raciborzowi dogodnego połączenia z autostradą. Jego zdaniem miasto i powiat raciborski bardzo wiele tracą na brakach w tej materii.

Oprócz tego będzie popierać posła Piotra Chmielowskiego w zabiegach dotyczących powstania kanału Odra – Dunaj – Łaba. – Rzeka to sukces, rozwój. To jest sprawa perspektywiczna – mówi.

  • Numer: 43 (1172)
  • Data wydania: 28.10.14
Czytaj e-gazetę