Mechanik to wzór do naśladowania
Komisja rozwoju sprawdziła, która szkoła w powiecie radzi sobie najlepiej w kontaktach z zagranicą.
Z raportu placówek wynika, że Zespół Szkół Mechanicznych. Jego dyrektor Sławomir Janowski wyliczył, że korzystając z programów unijnych placówka pozyskała 400 tys. euro. I nadal kroczy ścieżką chwały, bo obok długoletnich kontaktów z czeskimi i niemieckim szkołami zwraca się w kierunku następnych krajów Europy. Daleko w tyle pozostaje Budowlanka, która, choć ma partnera zza południowej granicy, to niespecjalnie chętnego do podtrzymywania zażyłości. Poprawnie radzą sobie na niwie wymian uczniowsko-nauczycielskich Zespół Szkół Ekonomicznych i II LO. Jakie wyniki notują Zawodówka z I LO członkowie komisji się nie dowiedzieli, bo na posiedzeniu gdzie „przesłuchano” dyrektorów nie było przedstawicieli wspomnianych placówek.
Sposobu na poprawę stanu rzeczy, zwłaszcza w kontekście Budowlanki, przewodniczący komisji rozwoju Leonard Malcharczyk upatruje w utworzeniu w starostwie stanowiska koordynatora do kontaktów powiatu z zagranicą. Sceptyczny wobec pomysłu pozostaje starosta Adam Hajduk, który uważa, że nikogo na siłę nie można kojarzyć. – Gdy młodzież czy nauczyciele sami zechcą zbliżyć się ze szkołą z zagranicy to pomożemy – deklaruje.
Malcharczykowi brakuje ze strony Hajduka takiej aktywności jaką przed paru laty przejawiał wobec Raciborszczyzny Allois Steppuhn burmistrz niemieckiego powiatu Markische. Do dziś, choć już nie pełni funkcji w samorządzie, z sympatią odnosi się do kolegów z Polski i chętnie przyjeżdża na ich zaproszenia. Szef komisji przywołuje przykład z wystąpieniem byłego starosty Henryka Siedlaczka na ogólnokrajowym zjeździe miłośników wędrowania (3 tys. osób na górze Kolberg) w Niemczech, które dało początek kontaktom tych pasjonatów z instytucjami w powiecie raciborskim (wspomogli placówki opiekuńcze prowadzone przez siostry zakonne). Starosta Hajduk polemizuje z opinią przewodniczącego Malcharczyka, bo uważa, że „współpraca powinna prowadzić do zadowolenia partnerów a nie tylko szefa komisji”.
(ma.w)
Najnowsze komentarze