Junior Nowinki: Zdrowa dieta zdrowe dziecko!
Tekst sponsorowany
Wrzesień – pierwszy dzwonek szkolny, koniec wakacji, lata i beztroski naszych pociech.
Przygotowujemy się na kolejny rok nauki, pakujemy szkolne plecaki i dbamy o to by niczego w nich nie zabrakło. Ale czy aby na pewno pamiętamy o tym co najważniejsze – czyli o posiłkach, które dostarczają tego co najistotniejsze – energii?
Każda mama chce dla swoich dzieci jak najlepiej. Drogie mamy – zadajcie sobie podstawowe pytanie – czy dieta jaką preferujecie, jest aby na pewno dobra? Jakie produkty pakuje się do tornistrów, w jaki sposób wasi podopieczni się odżywiają oraz czy dziecko dostaje śniadania do szkoły przygotowane w domu, czy też samo zaopatruje się w produkty w szkolnym sklepiku. Wbrew pozorom, pytania są bardzo proste, i szybko się na nie odpowiada. Dlatego zastanówmy się teraz nad odpowiedzią.
Dieta dla młodej osoby powinna być odpowiednio skomponowana. Powodem jest oczywiście dynamiczny proces wzrostu i rozwoju, który wymaga dostarczenia wszystkich niezbędnych składników odżywczych, aby mógł przebiegać prawidłowo. Co ląduje w szkolnych plecakach i co wybiera nasze dziecko, gdy sięga do szkolnego sklepiku? Czy produkty te zapewnią im odpowiednią ilość energii i czy są one pełnowartościowe?
Niezbędne składniki jakie są potrzebne do prawidłowego rozwoju to przede wszystkim:
- wapń i witamina D – niezbędne dla prawidłowego rozwoju kości, znajdziemy je w mleku i jego przetworach,
- białko – źródło aminokwasów czyli chude mięso, ryby, jaja i warzywa strączkowe,
- węglowodany złożone – podstawowe źródło energii dla młodego organizmu, są to razowe pieczywa i makarony, płatki owsiane,
- magnez i witamina E – wspomagające pracę mózgu.
Często nie zdajemy sobie sprawy, a nawet nie zwracamy uwagi na to co znajduje się na naszych talerzach. Pamiętajmy o tym, że zdrowa zbilansowana dieta nie dotyczy tylko dzieci, a całych rodzin. Zdrowa rodzina, to i zdrowe dziecko. Niestety, zazwyczaj dzieje się tak, że nie mamy czasu przyrządzać posiłków w domu, i wtedy zaczyna się problem. Wpadamy w szał szybkiego życia, i zaczynamy wprowadzać do diety niekoniecznie zdrowe posiłki. Co za tym idzie? Złe samopoczucie, obniżona koncentracja, osłabienie i przede wszystkim konsekwencje zdrowotne. Niedobór niezbędnych składników odżywczych u dzieci powoduje nie tylko problemy z wagą, ale także nieprawidłowy rozwój, który nie zawsze objawia się od razu, a może mieć także konsekwencje w przyszłości. Coraz częściej dzieci mają problem z próchnicą zębów, nadwagą, pojawiają się też problemy z ciśnieniem, i co najgorsze, niedobór wapnia i witaminy D, który powoduje krzywicę kręgosłupa już i tak obciążonego szkolnym plecakiem. W przyszłości z kolei, rosnąca nadwaga przybiera postać otyłości, a ta z kolei prowadzi do otłuszczenia narządów wewnętrznych a także wielu chorób układu pokarmowego i krwionośnego takich jak nadciśnienie, podwyższony poziom cholesterolu i trójglicerydów, cukrzycę, bóle kręgosłupa oraz stawów czy nawet w skrajnych przypadkach zawał serca. Dlatego tak ważne jest utrzymywać zdrową dietę już od najmłodszych lat, i dbać o to by dać organizmowi wszystko to co najlepsze. Łatwiej jest zapobiegać niż leczyć.
Jak więc powinna wyglądać zdrowa dieta? Zamiast słodkiej drożdżówki (ok 300 kcal) zapakuj do plecaka kanapkę z razowego pieczywa bogatą w węglowodany złożone, błonnik, białko, witaminy i minerały (ok. 270 kcal). Zadbaj także o odpowiednie nawodnienie dziecka, i w zamian za słodzone napoje gazowane (ok 140 kcal w 300 ml) włóż butelkę wody niegazowanej z sokiem świeżo wyciśniętej cytryny (ok. 2 kcal), która dostarczy również witaminy C i flawonoidów. Wystarczy kilka zmian w żywieniu, a uzyskujemy korzystną zmianę zarówno kaloryczności jak i wartości odżywczej śniadania.
Kolejny ważny krok, to zwrócenie uwagi na to, do jakich produktów ma dostęp dziecko w szkolnym sklepiku. Czy zastanowiliśmy się kiedyś nad tym, na co wydaje kieszonkowe? Nasze pociechy nie zawsze wiedzą, co jest dla nich dobre, a co może zaszkodzić. Z kolei takie sklepiki obfitują w produkty wysokokaloryczne – chipsy, paluszki, słodkie pieczywo, batoniki, a nawet napoje energetyczne, tak niebezpieczne dla zdrowia i rozwoju młodych organizmów. Brakuje w nich natomiast świeżych owoców, by móc je kupić zamiast słodyczy czy słonych przekąsek. Zaopatrzenie sklepików szkolnych w wąski zakres zdrowych produktów, to jeden z elementów, który już wyrabia w dzieciach złe nawyki żywieniowe. Dlatego zadbajmy o to, by w domu nie zabrakło zbilansowanych posiłków, ale by również w środowisku dzieci i młodzieży, a przede wszystkim szkołach, był dostęp do niskokalorycznych i pełnowartościowych przekąsek. Zdrowe odżywianie to dobre samopoczucie, zwiększona koncentracja, szybsze przyswajanie wiedzy i prawidłowy rozwój dziecka.
Dietetyk Sandra Palczewska
ul. Drzymały 16/2 (parter), 47-400 Racibórz, tel. 530 062 530
realizacja:
Nowiny Raciborskie, Nowiny.pl, ul. Zborowa 4, 47-400 Racibórz
LiluPlay (Galeria Dukat), ul. Opawska 42, 47-400 Racibórz
Współpraca reklamowa: Monika Pilch, tel. 662 073 063, m.pilch@nowiny.pl
Najnowsze komentarze