Trzy dni stresu

W pierwszym dniu rozpoczęła się część humanistyczna, czyli sprawdzian z  historii i wiedzy o społeczeństwie, który gimnazjaliści musieli rozwiązać w ciągu 60 minut. Natomiast po 20-minutowej przerwie pisali test z języka polskiego, który trwał 90 minut. – Test z historii nie należał do trudnych, pytania były bardzo proste, albo wymagały większego myślenia. Z języka polskiego zaskoczył mnie temat rozprawki, ale napisałam ją. Zadania zamknięte nie były trudne, jakoś sobie poradziłam – mówi Zuzanna Moc, uczennica Gimnazjum Nr 3 w Raciborzu.

W czwartek uczniów czekał egzamin z przedmiotów przyrodniczych (biologia, chemia, fizyka, geografia) oraz test matematyczny. Nikol Żebrowska i Anna Szyjka, uczennice ZSOMS w Raciborzu obawiały się matematyki, ale pozytywnie ich zaskoczyła.  – Zadania wymagały logicznego myślenia, ale także znajomości wzorów. Najwięcej czasu zajęło nam ostatnie zadanie. Póki nie ma wyników, jesteśmy zadowolone – mówią ze śmiechem.

W piątek gimnazjaliści byli sprawdzani z języka nowożytnego na poziomie podstawowym i rozszerzonym. Kinga Kocjan, uczennica Gimnazjum nr 2 w Raciborzu przyznaje, że przed egzaminem była strasznie zestresowana – Nie wiedziałam czego mogę się spodziewać i co mnie czeka. Emocje były ogromne. Zdałam sobie sprawę, że właśnie kończę pewien etap i już niebawem wkroczę w dorosłe życie. A ten egzamin jest w pewnym sensie furtką do mojej przyszłości. Mam nadzieję, że sprostałam wszystkim wymogom tych trzydniowych testów – podsumowuje.

(e.k.)