Wysoka porażka RKK AZS Racibórz

W siedemnastej kolejce RKK AZS Racibórz w hali Rafako podejmował DAAS Basket Hills Bielsko-Biała. Spotkanie zakończyło się porażką gospodarzy 46:97.

Osiemdziesiątego siódmego meczu tego sezonu zawodnicy gospodarzy nie będą wspominać miło. Od początku na parkiecie dominowali goście, wykorzystując dogodne sytuacje podkoszowe. Podopieczni trenera Marcina Parzonki byli bezradni. Każde złe zagranie, niecelne rzuty w ataku kończyły się kontratakiem bielszczan, którzy nie mogli pozwolić sobie na stratę punktów,  chcąc walczyć o wejście do drugiej ligi.

Pierwsza kwarta zakończona zwycięstwem DAAS Basketu nie była ich najlepszą w tym spotkaniu. W drugiej przejęli całkowicie kontrolę, gromiąc raciborzan, którzy w tej odsłonie zdobyli tylko cztery punkty! W tym momencie na tablicy widniał wynik 14:44. W przerwie w szatni gospodarzy musiało wrzeć. Drużyna z Bielska-Białej odkryła wszystkie słabości zespołu zajmującego ósme miejsce w ligowej tabeli. Przez pozostałe dwadzieścia minut meczu DAAS Basket kontynuował założenia taktyczne, skutecznie detronizując ataki gospodarzy i do końca kontrolował przebieg meczu. W tym spotkaniu wygrało doświadczenie, górując nad  raciborską młodzieżą, która smakuje ligowej koszykówki w swoim drugim sezonie.

Kolejny pojedynek już w środę. RKK AZS wyruszy na mecz z KKS Mickiewicz Katowice II. Zwycięstwo pozwoli utrzymać aktualną lokatę.

MM

RKK AZS Racibórz - DAAS Basket Hills Bielsko-Biała 46:97
kwarty: 10:22, 4:22, 13:32, 19:21

RKK AZS: Andrzej Sitek – 16 pkt., Damian Dziwoki – 13 pkt., Adam Zwierzyna – 6pkt., Jacek Cycoń – 4 pkt., Wojciech Chudy – 2 pkt., Damian Półtorak (kpt) – 1 pkt., Paweł Obruśnik, Bartłomiej Rządowski, Kamil Monkiewicz, Michał Tokarczyk. Trener Marcin Parzonka.

DAAS Basket Hills: Grzegorz Szybowicz – 22 pkt., Paweł Sablik – 21 pkt., Robert Kozaczka (kpt) – 12 pkt., Robert Goryl – 9 pkt., Mateusz Adamus – 9 pkt., Wojciech Żak – 7 pkt.,     Piotr Karnia – 6 pkt., Grzegorz Błotko – 5 pkt., Paweł Garus – 4 pkt., Aleksander Śpiewak – 2 pkt.,  Maciej Goryl. Trener Mariusz Dedczyński.

Sędziowie: Sędzia główny: Tomasz Majda, sędzia pomocniczy: Małgorzata Gandor, mierzący czas gry: Paweł Zapłotny, mierzący czas 24”: Marcin Kalinowski, sekretarz zawodów: Anna Zwierzyna.

Po meczu powiedzieli:

Marcin Parzonka, trener RKK AZS: Bardzo słaba pierwsza połowa mojego zespołu. Te czternaście punktów, które zdobyliśmy, pozostawiam bez komentarza. W drugiej odsłonie trochę lepiej. Zagraliśmy z dużą bojaźnią. Nie wiem czego zawodnicy tak się obawiali. Przeciwnik silny, który walczy o awans, ale w takich meczach musimy pokazać charakter, ambicję i walkę. Tego dziś zabrakło.

Mariusz Dedczyński, trener DASS Basket Hills: Spotkanie od początku było kontrolowane przez nas. Potwierdza to wynik, który określił dalsze warunki przebiegu tych zawodów. Nie oglądamy się z kim gramy, kto ile ma punktów – po prostu wychodzimy i chcemy wygrywać.