środa, 20 listopada 2024

imieniny: Anatola, Rafała, Edmunda

RSS

Psycholog w OPS - jak nie było tak nie ma

28.01.2014 00:00 red

Potrzebę współpracy Ośrodka Pomocy Społecznej w Raciborzu z psychologiem zgłoszono komisji oświaty latem ubiegłego roku. Sformułowano wniosek, miano postulować o taki etat w nowym budżecie. Nic z tego nie wyszło.

Gdy przed komisją pojawiła się na styczniowym posiedzeniu dyrektor ośrodka Halina Sacha, do tematu psychologa potrzebnego w codziennej działalności pracowników socjalnych, powrócił radny Andrzej Lepczyński. Szefowa OPS tylko się uśmiechnęła i odparła, że wciąż „pozostaje przy nadziei” na takie stanowisko w strukturze jednostki.

Radni, choć wczesnym latem 2013 roku twardo zaświadczali – zwłaszcza Lepczyński i Wacławczyk –  że sprawę należy rozstrzygnąć na korzyść ośrodka, ponieśli porażkę w batalii z włodarzem Raciborza. Już wtedy prezydent Mirosław Lenk rozwiewał nadzieje na kadrowe wzmocnienie OPS i budżetu jednostki na 2014 nie zwiększył o pieniądze na nowe stanowisko.

Psychologowie – jak poinformowała na styczniowym posiedzeniu komisji oświaty wiceprezydent Ludmiła Nowacka – pojawią się w miejskich placówkach, ale nie w ośrodku pomocy tylko w gimnazjach, opłacani z funduszy unijnych.

ma.w

  • Numer: 4 (1133)
  • Data wydania: 28.01.14