środa, 20 listopada 2024

imieniny: Anatola, Rafała, Edmunda

RSS

Agro nowiny: Mniej środków ochrony roślin

07.01.2014 00:00 red

W ubiegłym roku zmieniły się dwie ustawy o nasiennictwie i o środkach ochrony roślin, o czym na szkoleniu rolniczym w Krzyżanowicach poinformowała kierownik Iwona Cygan z raciborskiego oddziału Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Roślin i Nasiennictwa w Katowicach.

Nowa ustawa o nasiennictwie zezwala na zakup nasion genetycznie modyfikowanych, ale w dalszym ciągu obowiązuje zakaz wysiewu takiego materiału siewnego. Inspektorzy kontrolują wytypowane gospodarstwa pod kątem upraw kukurydzy GMO, sprawdzając faktury zakupu materiału siewnego. Brak takiego dokumentu jest sygnałem, że kukurydza może pochodzić z nielegalnego źródła. Poza tym sprawdzają etykiety dopięte do worków z materiałem siewnym. Jeśli rolnik nie okazał faktury lub etykiety, wówczas kontrola prowadzona jest bezpośrednio na polu.

– Na terenie trzech kontrolowanych powiatów: rybnickiego, wodzisławskiego i raciborskiego dotychczas nie wykryto upraw kukurydzy GMO – wyjaśniła kierownik Iwona Cygan.

Przypomniała też, że kupując kukurydzę należy sprawdzić, czy na etykietce nie ma skrótu GMO. Istnieje ponad 70 odmian kukurydzy genetycznie modyfikowanej, której nie można uprawiać. Wykaz jej nazw jest dostępny na stronie internetowej. Zakaz dotyczy też jednej odmiany ziemniaka GMO – Amflora.

Nowe zasady stosowania środków ochrony roślin

Nowa ustawa o środkach ochrony roślin reguluje wszystkie zasady związane z wprowadzeniem ich do obrotu, stosowaniem na polach, po utylizację opakowań po środkach ochrony roślin.

Pani kierownik przestrzegała, że zaopatrując się w środki ochrony roślin należy zwrócić uwagę czy opakowania są szczelnie zamknięte, nieuszkodzone, zaopatrzone w etykietę i instrukcję stosowania. Etykieta ma być zatwierdzona i sporządzona w języku polskim. – Jeśli w czasie kontroli znajdziemy w gospodarstwie środki ochrony roślin z niepolskojęzycznymi etykietami  instrukcji stosowania, wówczas możemy nakładać mandaty i dodatkowo wydać decyzję o utylizacji takich środków, co związane jest z kosztami – poinformowała.

Decyzję utylizacji wyda również inspektor, gdy stwierdzi u rolnika środki przeterminowane. Środki ochrony roślin wprowadzane do obrotu mogą pozostać w tym obrocie i być stosowane tylko do końca terminu ich ważności. Utylizacji można dokonać w Sośnicowicach, a jej koszt to ok. 1000 zł.

Sklepy pod specjalnym nadzorem

Każdy sklep sprzedający środki ochrony roślin musi posiadać wpis do rejestru przedsiębiorców. Wszystkie sklepy wpisane do rejestru są wymienione na stronie internetowej Państwowej Inspekcji Ochrony Roślin i Nasiennictwa. Poza wyznaczonymi sklepami, nigdzie indziej nie można oficjalnie kupować środków ochrony roślin. W takim sklepie musi być zatrudniony choć jeden przeszkolony sprzedawca, który potrafi odpowiedzieć na pytania dotyczące bezpieczeństwa stosowania takich środków ochrony. W sklepach prowadzone są też kontrole polegające m.in. na pobieraniu próbek, czy są to środki legalnie wprowadzane do obrotu.

Ustawa zakazuje sprzedaży środków ochrony roślin z automatu, czy w formie sprzedaży obwoźnej. Proceder taki jest karalny. Zawsze należy żądać faktury zakupu, która również jest podstawą do reklamacji.

W ustawie korzystniejsze są zmiany dotyczące szkoleń. Po raz pierwszy trzeba wziąć udział w szkoleniu podstawowym dwudniowym, a za pięć lat w uzupełniającym – jednodniowym.

Podobnie, jak w poprzedniej, nowa ustawa nakazuje takie stosowanie środków ochrony roślin, aby nie stwarzały zagrożenia dla ich użytkownika, zwierząt i środowiska.

Środki ochrony roślin należy przechowywać w oryginalnych opakowaniach oraz w sposób uniemożliwiający ich kontakt z żywnością, napojami lub paszą. Najlepiej przechowywać w zamkniętych miejscach, aby nie zostały przypadkowo spożyte lub wykorzystane do karmienia zwierząt. Nie mogą być też dostępne dla dzieci. Nie powinno zaistnieć ryzyko skażenia nimi wód powierzchniowych i podziemnych, skażenia gruntu bądź też przedostania się do systemów kanalizacyjnych. Dotyczy to również czyszczenia sprzętu przeznaczonego do stosowania środków ochrony roślin. Opakowania po środkach ochrony roślin muszą być trzykrotnie wypłukane czystą wodą i zwrócone do sklepu

Jak stosować środki ochrony roślin

Od 1 stycznia 2014 r. każdy użytkownik profesjonalny ochrony roślin ma nakaz użytkowania środków ochrony roślin z uwzględnieniem integrowanej ochrony roślin. Należy więc stosować ich tylko tyle, ile faktycznie potrzeba, gdy nie ma innej metody zwalczania chwastów lub szkodników.

U przypadkowych rolników pobierane są próbki na pozostałości środków ochrony roślin w płodach rolnych: w kapuście, ziemniaku, zbożach. Póki co, nie wykryto ogromnych przekroczeń. Wyjątek stanowią pieczarki, w których bardzo często stwierdza się karbendazym – substancję bardzo toksyczną i szkodliwą dla zdrowia człowieka.

Środki należy stosować zgodnie z przeznaczeniem, a więc wyłącznie do roślin, które wymienione są na etykiecie.

Nowością w ustawie jest zakaz stosowania środków ochrony roślin zaklasyfikowanych jako stwarzające zagrożenie dla zdrowia człowieka na terenach placów zabaw, żłobków, przedszkoli, szkół podstawowych, szpitali, stref ochronnych wydzielonych na obszarach uzdrowisk i innych obszarach ochrony uzdrowiskowej.

Nadal należy prowadzić ewidencję zabiegów środkami ochrony roślin. Zmiana dotyczy tylko sytuacji, w której zabieg wykonywany jest przez sąsiada. Wówczas ustawa nakłada obowiązek prowadzenia takiej ewidencji zarówno przez dokonującego opryski, jak i właściciela gospodarstwa, na którym prace zostały wykonane. 

Środki ochrony roślin należy stosować zgodnie z etykietą instrukcji stosowania. Nigdy nie należy przekroczyć górnej dawki danego środka ochrony roślin, natomiast nowa ustawa zezwala na  zastosowanie dawki niższej niż najniższa podana na etykiecie. Podobnie jest w sytuacji łączenia środka ochrony roślin z innymi substancjami np. nawozami. Kierownik Cygan ostrzega, że należy robić to zdroworozsądkowo. Trzeba też dokładnie przeczytać etykietę, w której może być informacja, by środka nie mieszać z innymi substancjami.

W obu sytuacjach takie działania podejmowane są na własną odpowiedzialność. Nie można też dokonywać reklamacji czy uzyskać ewentualnego odszkodowania.

ewa

  • Numer: 1 (1130)
  • Data wydania: 07.01.14