Wtorek, 19 listopada 2024

imieniny: Elżbiety, Seweryny, Salomei

RSS

List do redakcji

08.10.2013 00:00 red

Odpowiedź na zarzuty zawarte w artykule „Gmina Nędza nie potrzebuje już radnych”, opublikowanym w Nowinach Raciborskich z dnia 1 października 2013 r.

Pokaz braku kompetencji, czyli przykład tego jak działają nierzetelni dziennikarze

GMINA NĘDZA NIE POTRZEBUJE JUŻ NIERZETELNYCH DZIENNIKARZY

Ustosunkowując się do twierdzeń i zarzutów zawartych w artykule „Gmina Nędza nie potrzebuje już radnych”, opublikowanym w Nowinach Raciborskich z dnia 1 października 2013 r., na wstępie należy wskazać, że autor tego artykułu wykazał się nieznajomością obowiązujących przepisów prawa: zarówno powszechnie obowiązujących, to jest ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym (tekst jednolity: Dz. U. z 2013 r., poz.594) jak i prawa miejscowego – Statutu Gminy Nędza (Dz. Urz. Woj. Śl. z 2003 r. Nr 11, poz. 404 z późn. zm.). Prawdopodobnie nieznajomość tych przepisów była przyczyną bezpodstawnych i złośliwych uwag w stosunku do Rady Gminy Nędza i Wójta Gminy Nędza.

Wobec powyższego należy wskazać Panu Redaktorowi Marcinowi Wojnarowskiemu, a także innym osobom, które nie znają ustawy o samorządzie gminnym oraz Statutu Gminy Nędza kilka przepisów regulujących zasady działania Rady Gminy Nędza, a także przepisy regulujące inne sprawy poruszone w przedmiotowym artykule.

1. Art. 19 ust. 2 ustawy z dnia 8 marca 1990r. o samorządzie gminnym określa, że przewodniczący rady gminy organizuje prace rady oraz prowadzi jej obrady. Zgodnie z postanowieniem § 17 ust. 2  Statutu  do Przewodniczącego  należy przewodniczenie obradom rady oraz pełnienie policji sesyjnej. W ramach tych uprawnień Przewodniczący na podstawie § 42  Statutu:

– czuwa nad sprawnym przebiegiem obrad, a zwłaszcza nad zwięzłością wystąpień radnych oraz innych osób uczestniczących w sesji,

– może czynić radnym uwagi dotyczące tematu, formy i czasu trwania ich wystąpień, a w szczególnie uzasadnionych przypadkach przywołać mówcę „do rzeczy”,

– może odebrać mu głos, nakazując odnotowanie tego faktu w protokole, jeżeli temat lub sposób wystąpienia albo zachowania radnego w sposób oczywisty zakłócają porządek obrad bądź uchybiają powadze sesji, po uprzednim przywołaniu radnego „do porządku”, a gdy przywołanie nie odniosło skutku może odebrać mu głos, nakazując odnotowanie tego faktu w protokole.

Często zdarza się tak, że głos radnemu Skwierczyńskiemu jest odbierany z tego powodu, że radny dopuszcza się obrażania m.in. radnych oraz Wójta Gminy.

2. Tak więc zarzut, iż Przewodniczący „stawia siebie w roli arbitra” jest nieuzasadniony i wynika z nieznajomości przepisów prawa.

3. Zwykle radni Rady Gminy Nędza nie reagują na przemycane przez Pana Redaktora Wojnarowskiego nieścisłości, pomyłki, niedopowiedzenia czy też bardzo częste rozmijanie się z prawdą. Z uwagi, iż radni nie są ludźmi małostkowymi, przechodzą nad próbą ich obrażania przez Pana Redaktora do porządku dziennego.

4. To właśnie brak merytorycznych argumentów często skłania niektórych redaktorów do obrażania innych, czego dopuścił się autor tekstu w Nowinach Raciborskich „Gmina Nędza nie potrzebuje już radnych” insynuując, „że władza w Nędzy o krytyce i problemach woli nie słuchać na głos”. Odnosi się wrażenie, że Pan Redaktor hołduje modnej dzisiaj tendencji, iż dla uzyskania poklasku i rozgłosu, należy prawdę naginać do własnych potrzeb.

5. Przytoczone przez Pana Redaktora twierdzenie, że J. Skwierczyński doszukuje się „uchybień władzy”, jest co do zamiaru prawdziwe tylko, że Pan radny mimo wielu usilnych starań, specyficznych zawiadomień składanych do licznych organów, jak dotąd żadnego uchybienia nie udowodnił. Trudno nie odnieść wrażenia, że radny Skwierczyński wychodzi z założenia, iż ten ma racje kto głośno krzyczy.

6. Interpelację składa się w formie ustnej lub pisemnej na ręce Przewodniczącego Rady - § 17 ust. 2  Statutu. Pan Radny Julian Skwierczyński wszelkie swoje interpelacje składa w formie pisemnej.

7. Art. 21 ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym przewiduje, że rada gminy ze swojego grona może powoływać stałe i doraźne komisje do określonych zadań, ustalając przedmiot działania oraz skład osobowy. Użyte w tym przepisie sformułowanie „może powoływać” oznacza, że rada gminy może powołać i odwołać każdą komisję zarówno stałą jak i doraźną. Wyjątek stanowi komisja rewizyjna, którą rada gminy musi obligatoryjnie powołać (art. 18a ustawy o samorządzie gminnym)

8. Rada gminy jest organem kolegialnym i w związku z tym powołanie lub odwołanie komisji, zarówno stałej jak i doraźnej, wymaga uchwały rady. Natomiast rada podejmuje wszelkie uchwały na wniosek podmiotów, którym w Statucie nadano prawo inicjatywy uchwałodawczej. W przypadku Gminy Nędza inicjatywa uchwałodawcza, na podstawie    § 56 ust.1  Statutu Gminy Nędza, przysługuje:

1) pięciu radnym,
2) Wójtowi Gminy,
3) Komisjom Rady,
4) Klubom Radnych.

Mając na uwadze wyżej powołane przepisy, określające zasady działania Rady Gminy Nędza, należy wskazać, że przewodniczący Rady Gminy Nędza ma prawo – w ramach tzw. „policji sesyjnej” – zwracania uwagi radnym, a nawet odebrania im głosu.

Natomiast Wójt Gminy Nędza, na mocy posiadanej inicjatywy, miał prawo zgłosić wniosek podjęcia uchwały w sprawie o rozwiązanie komisji rady.

Należy wskazać, że na sesji Rady Gminy Nędza w dniu 23 września 2013 r. Wójt złożył wniosek o odwołaniu doraźnej Komisji do spraw zmian Statutu Gminy. Członkiem tej komisji był m. in. Pan radny Julian Skwierczyński.

Doraźna Komisja do spraw zmian Statutu Gminy przez okres niespełna 3 lat odbyła zaledwie dwa posiedzenia i zaprzestała swojej działalności. Mimo, iż komisja przez około dwa i pół roku nie pracowała, Pan radny Skwierczyński wezwał Skarbnika Gminy do wypłacenia mu zaległych diet z tytułu członkowstwa w tej komisji. W końcu września 2013 r. radnemu Skwierczyńskiemu została przekazana kwota 6.138,39 zł. (wraz z odsetkami). Aby uniknąć kolejnych roszczeń ze strony radnego Skwierczyńskiego o wypłatę diet w sytuacji gdy komisja doraźna nie wykonywała żadnych prac, Wójt Gminy przygotowała projekt uchwały o odwołaniu tej komisji. Pan redaktor wyraził w swoim dziennikarskim komentarzu zdziwienie, że uchwała ta została przyjęta większością głosów bez dyskusji, bo przecież wiadomo że radni powinni przede wszystkim dbać o budżet gminy. Więc jeżeli ktoś pobiera pieniądze z budżetu gminy za „nicnierobienie”, to proceder ten należy przerwać.

Pan Redaktor z właściwą sobie nonszalancją przemilczał w swoim artykule rzecz najważniejszą, dlaczego Wójt Gminy  wniósł projekt uchwały.

Reasumując powyższe należy wskazać Panu Redaktorowi Marcinowi Wojnarowskiemu, że działalność gminy oraz jej organów regulują przepisy prawa i przed sformułowaniem zarzutów w stosunku do przewodniczącego Rady Gminy Nędza i Wójta Gminy Nędza należało się z tymi przepisami zapoznać. Może wówczas Pan Redaktor wiedziałby, że zadaniem gminy jest zaspokajanie zbiorowych potrzeb jej mieszkańców tworzących wspólnotę samorządową. Pozwoliłoby to na uniknięcie snucia złośliwych przypuszczeń, że „Być może na następnej sesji Wójt wprowadzi pod obrady uchwałę, w której  nakaże radnym ubieranie mundurków szkolnych”. Takie obraźliwe dla Wójta, a także radnych twierdzenia, świadczą nie tylko o braku znajomości przepisów prawa samorządowego, ale również o braku przestrzegania zasad etyki wykonywania zawodu dziennikarza, określonych w art. 12 ust. 1 ustawy z  dnia 26 stycznia 1984 r. - Prawo prasowe oraz zasad dobrego wychowania.

Odnosimy nieodparte wrażenie, że artykuł ten powstał na specjalne zamówienie, poprzedzające walkę wyborczą.

Posiedzenia Rady Gminy Nędza są bardzo długie. Wydłużają je najczęściej składane przez niektórych radnych interpelacje, i może Panu Redaktorowi spieszy się by jak najszybciej urwać się do domu, natomiast nie odnosi się to do radnych. Pragniemy podkreślić, że praca radnych odbywa się głównie na posiedzeniach komisji, gdzie nie trzeba się popisywać przed prasą populistycznymi wystąpieniami, gdyż przedstawiciele prasy zwykle nie uczestniczą w tych posiedzeniach.

Również nierzetelna jest informacja o rzekomej karze nałożonej na jednego z mieszkańców Gminy Nędza. Z treści artykułu wynika, że przedmiotowa kara związana jest z opłatami za gospodarowanie odpadami komunalnymi. Należy więc wyjaśnić, że ustawa z dnia 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach nie przewiduje nakładania  przez organy gminy kar na właścicieli nieruchomości a jedynie wnoszenie opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi.

Odnośnie skarg składanych do Rady Gminy Nędza wyjaśniamy, że zasady i tryb składania oraz rozpatrywania skarg i wniosków regulują przepisy art. 221 – 247 Kodeksu postępowania administracyjnego. Dotyczy to również załatwiania skarg i wniosków przez radę gminy. Zgodnie z art. 222 Kpa o tym, czy pismo jest skargą albo wnioskiem, decyduje treść pisma, a nie jego forma zewnętrzna.

W Podsumowaniu Pan redaktor próbuje swoją nierzetelność, brak dobrych zwyczajów i norm przerzucić na barki radnych. Zapewniamy, że mimo Pana insynuacji to przez radę podejmowane są decyzje w postaci uchwał,  a nie przez przewodniczącego, wójta i radcę prawnego. W tym momencie należy wyrazić życzenie aby mieszkańcy uczestniczyli od czasu do czasu w posiedzeniach rady, zobaczyli i usłyszeli jak niektórzy radni zachowują się i „pracują”.

W tym fragmencie swojego dziennikarskiego komentarza pt: „Gmina Nędza nie potrzebuje już radnych”,  Pan Redaktor zadaje przewrotne pytanie – w przypadku Gminy Nędza nasuwa się myśl czy radni są tam jeszcze potrzebni? Parafrazując tytuł „dzieła” Pana redaktora i zacytowane pytanie, można udzielić następującej odpowiedzi: Gmina Nędza potrzebuje radnych ale nie potrzebuje już na pewno nierzetelnych dziennikarzy.                                       

I dalej należy zauważyć, że w tym fragmencie Pan Redaktor wciela się w rolę agitatora z dawnych czasów sugerując aby mieszkańcy gminy wybierali takie osoby, które „będą pilnować aby nikomu nie działa się krzywda” . Ostrzega przed tymi, którzy mogą dopuścić się stłamszenia w zarodku działań osób szukających wsparcia u radnych. (Czyżby też już wybory?) 

Pan Redaktor zapomniał, że już od wielu lat nie istnieje organ, nazywany zarządem gminy, a więc laurki z posiedzenia rady nie mogą być kierowane pod jego adresem.

Chcemy Pana Redaktora również poinformować, że złożone doniesienie do organów ścigania w sprawie sfałszowania dokumentów w Gminie Nędza, zostało zakończone odmową wszczęcia postępowania.

Pragniemy Pana redaktora także poinformować, że kwestie nagrań reguluje przepis § 50 ust. 2 Statutu Gminy Nędza. Przepis ten brzmi: „Przebieg sesji może być nagrywany, a nagranie przechowuje się do czasu przyjęcia protokołu z obrad poprzedniej sesji”. Oznacza to, że dokumentem przedstawiającym przebieg sesji rady gminy jest protokół, który zamieszczany zostaje na stronie internetowej urzędu.

Bardzo współczujemy, że Pan Redaktor, w tak młodym wieku przyznaje się do utraty czujności, jednak na pocieszenie pragniemy zauważyć, że w zawodzie dziennikarskim cenniejsza od czujności jest rzetelność, nawet w redagowaniu dziennikarskiego komentarza.

Wójt Gminy Nędza Anna Iskała
Przewodniczący rady gminy Gerard Przybyła wraz z grupą radnych


Komentarz

Przyznaję, że nie znam wszystkich przepisów prawa, podobnie jak większość mieszkańców gminy. Wiedza urzędników też jest w tej materii znikoma, stąd często korzystają z pomocy radców prawnych. Przeciętny Kowalski może faktycznie źle sformułować swoją skargę czy inne pismo, a sprawny mecenas w tej sytuacji łatwo utnie sprawie skrzydła. Ale czy o to chodzi?

Jedyną obrazą jaką znajduję w swoim komentarzu jest obraza zepsutych obyczajów. Jeżeli ktoś się tym poczuł urażony to świadczy o nim.

Wybory są dopiero za rok i nie mam żadnego zamiaru brać w nich udziału w jakikolwiek sposób.

Też chciałbym aby mieszkańcy częściej brali udział w sesjach oraz komisjach. Dopóki nie mają na to ochoty lub czasu zostaje im wiedza, którą przedstawiają media. Ciekawe tylko czy ci mieszkańcy woleliby od niewygodnego „nierzetelnego dziennikarza” ulubieńca i klakiera władzy?

Marcin Wojnarowski

  • Numer: 41 (1117)
  • Data wydania: 08.10.13