Miasto wstawiło się za rafakowcami

Budowa nowych bloków miała dać wiele nowych miejsc pracy i być dla Rafako znaczącym kontraktem na najbliższe lata. Potrzebę zajęcia stanowiska w tej sprawie dostrzegł Jan Wiecha, radny PO pracujący na co dzień w Rafako. Powiedział o tym prezydentowi Lenkowi na posiedzeniu komisji budżetowej, a ten przyznał mu rację. Wcześniej włodarz traktował sprawę z dystansem, choć informacje o wstrzymaniu inwestycji PGE w Opolu krążą od paru miesięcy.  – Odstąpienie od realizacji inwestycji istotnie wpłynie na raciborski rynek pracy i stanowi zagrożenie bytu ekonomicznego pracowników i rodzin związanych z Raciborską Fabryką Kotłów – uzasadnili w uchwale radni miejscy. Przyjęto ją na majowej sesji jednogłośnie. Podobny apel ma przed wakacjami uchwalić rada powiatu. Poza Wiechą w samorządach raciborskich związani z Rafako są także pracujący tam Artur Wierzbicki (powiat, PO) i Roman Wałach (miasto, Oblicza).

Ostatnio głośno o raciborskiej spółce zrobiło się przy okazji pięcioletniej umowy jaką Rafako zawarło z chińską firmą NCPE, która wesprze ją przy realizacji inwestycji w Elektrowni Jaworzno III. Ma ona także umożliwić rafakowcom starania o zlecenia na rynku chińskim.

maw