Pierwsza majówka konna w Pawłowie

– Miała to być impreza dla hodowców koni, ale dla nikogo drzwi nie zamykamy – mówił podczas majówki gospodarz z Pawłowa.

Pomysł na zorganizowanie majówki powstał wśród grupy znajomych podczas imprezy. Karina Pendziałek z Gamowa, Martin Malcharczyk z Pawłowa, Daniel Pendziałek z Kornicy oraz Darek Franiczek z Żerdzin to nieoficjalny komitet organizacyjny. Oczywiście pomogła im cała rzesza przyjaciół, koniarzy. Niezastąpiony był np. Piotr Morciniec, głównoprowadzący korowód i imprezę.

Inicjatywę docenili też włodarze z gminy. W bryczce jechali wójt Andrzej Wawrzynek oraz sekretarz Adam Wajda. Wszyscy przed wyjazdem odmówili modlitwę do św. Huberta oraz posilili się kromką chleba ze swojskim smalcem i ogórkiem. Po powrocie miłośnicy koni wrócili do gospodarstwa Martina Malcharczyka, gdzie do późnej nocy trwała zabawa.

(woj)