Tym razem gmina przejmie drogę

– Jest to droga, która już funkcjonuje w rejestrze jako droga gminna. Po czasie okazało się, że biegnie ona na terenach prywatnych. Remont drogi i położenie tam asfaltu był już zaplanowany wcześniej – wyjaśniła wójt Anna Iskała. Dodała, że domy przy Leczniczej stoją od kilkudziesięciu lat i jest to zupełnie inny przypadek niż ten poprzedni. Tam właściciel niedawno sprzedał działki wokół swojej drogi, którą następnie chciał oddać gminie do remontu. – Przy ul. Leczniczej chcemy przejąć drogę aby w papierach był porządek – tłumaczyła wójt. Gmina nie może bowiem prowadzić inwestycji na prywatnej własności.

Do sprawy odniósł się radny Henryk Postawka, który przyznał, że popełnił błąd przy poprzednim głosowaniu i tego żałuje. – Według mnie to taka sama sytuacja. Jestem za przejmowaniem przez gminę wszystkich dróg – powiedział. W głosowaniu nikt z radnych nie był przeciw.

(woj)