Parking na wadze drogowej
RUDY. Na zakup i instalację wagi drogowej na terenie gminy Kuźnia Raciborska czekali długie lata. W zeszłym roku starostwo powiatowe, gmina oraz Inspekcja Transportu Drogowego wspólnymi siłami zrealizowały inwestycję. Waga stanęła w centrum Rud.
Wcześniej pojawiały się uwagi, że niefortunnie zaprojektowano wjazd i słupki itp., ale prawdziwe problemy z wykorzystaniem platformy stwarzają sami kierowcy.
Manfred Wrona, przewodniczący rady miejskiej w Kuźni Raciborskiej, pochodzący z Rud, alarmował podczas obrad, że kierowcy samochodów ciężarowych zerwali tzw. koziołki (blokujące wjazd na wagę), a na samej platformie robią sobie parking. Inni po prostu traktują otwartą wagę jako kolejny pas ruchu. Według przewodniczącego, waga nie spełnia swojej roli, bo inspekcja nie korzysta ze swojego mienia. Przynajmniej na tyle, aby była w Rudach widoczna.
Swoje uwagi przekazał obecnemu na sesji kuźniańskiemu komendantowi policji Henrykowi Linkowi. Manfred Wrona przekazał również policjantowi informację na temat notorycznego łamania przepisów przez kierowców przejeżdżających przez mostek, tuż obok jego domu. Ruch na mostku jest regulowany przez sygnalizację świetlną, z której nic sobie mają nie robić kierowcy. – Zaprosiłbym pana na kawę i zobaczyłby pan ilu przejeżdża na czerwonym świetle – proponował przewodniczący. Według jego szacunków, chodzi o kilkadziesiąt przypadków w ciągu dnia.
Dodał, że w omawianych przez siebie sprawach dysponuje fotografiami, które potwierdzają te doniesienia. Komendant poprosił o te materiały i obiecał, że będzie interweniować.
(woj)
Radny Radosław Kasprzyk odniósł się przy okazji spotkania z policją do ostatnich doniesień, jakoby budżet państwa liczy w roku bieżącym na około 1,5 mld zł wpływów z mandatów zrobionych przez fotoradary. W tym celu na terenie kraju ma powstać nawet kilkaset nowych masztów. Zdaniem radnego taniej byłoby zaopatrzyć przewodniczącego Wronę w aparat fotograficzny niż montować nowe fotoradary. – W Polsce potrzeba więcej autostrad i dróg ekspresowych – skomentował. Manfred Wrona przyznał, że posiada kilkadziesiąt zdjęć zrobionych przy łamaniu przepisów. – Nie zamierzam ich jednak nigdzie publikować, bo łatwo dojść skąd były robione – uciął z uśmiechem.
Najnowsze komentarze