Poniedziałek, 29 lipca 2024

imieniny: Marty, Olafa, Beatrycze

RSS

Dowiemy się kogo filmujemy?

19.02.2013 00:00 red

Radnemu Myśliwemu brak na rogatkach miasta białych tablic z napisem „Miasto monitorowane”.

System monitorujący miejsca publiczne Raciborza powinien zostać poddany analizie – uważa radny niezależny.

– Nie przypominam sobie, by rada miasta miała od czasu wprowadzenia monitoringu sposobność zapoznania się z jakimkolwiek raportem dotyczącym szczegółów funkcjonowania i efektywności tego systemu – napisał do prezydenta miasta Robert Myśliwy. Poprosił o zlecenie takiego opracowania, z danymi liczby wykrytych sprawców wykroczeń, aktów wandalizmu, którym udało się zapobiec, interwencji, które były skutkiem działania systemu itp.

– Należałoby dokonać po tych kilku latach jakiejś ewaluacji systemu monitoringu. Gdyby się okazało, że efektywność wprowadzonych rozwiązań jest wysoka, proponuję pomyśleć o dalszych inwestycjach w monitoring, zwiększenie liczby miejsc monitorowanych – zachęca radny.

Mirosław Lenk uważa,  że dane na temat wykorzystania kamer zawiera coroczny raport z działalności straży miejskiej,  która obsługuje monitoring. – Nie widzę konieczności zlecania dodatkowych opracowań dotyczących efektywności działania systemu – nadmienił prezydent.

maw

  • Numer: 8 (1084)
  • Data wydania: 19.02.13