Segregujesz – punktujesz

Mieszkańcy narzekają, że podatek śmieciowy zniechęca do segregacji odpadów. Urząd ma na to sposób – system punktowy podobny do stosowanych przez stacje benzynowe.

Na spotkaniu w Strzesze 10 grudnia prezydent Lenk wyjawił plany urzędu w sprawie zachęt do segregowania odpadów. – Wracamy do socjalizmu. Teraz segreguję by oszczędzić na opłatach za śmieci, jak wejdą nowe przepisy i 9 zł stałej opłaty to nie będę miała motywacji do segregacji – zauważyła uczestniczka spotkania. Takie uwagi pojawiały się już podczas poprzednich wizyt Lenka w dzielnicach. Urzędnicy postanowili zareagować.

– Przymierzamy się do wprowadzenia systemu punktowego, takiego jak na stacjach benzynowych. Oddasz coś wysegregowanego, dostaniesz punkty. Uzbierasz dużo punktów dostaniesz nagrodę, może nawet rower czy wczasy – powiedział zastępca prezydenta Wojciech Krzyżek (dzień później urzędnicy wycofali się z deklaracji co do rangi nagród, prędzej będzie to coś w rodzaju energooszczędnych żarówek jakie dostaje się oddając zużyty sprzęt rtv). Podkreślił, że urzędnicy są daleko zaawansowani w myśleniu o tym projekcie. – W domkach łatwiej będzie go wprowadzić. Tam w piwnicy jest miejsce na dzielenie śmieci, w bloku są z tym komplikacje. Chcemy uniknąć sytuacji, w której wyrywa się śmieci sąsiadowi by zgromadzić punkty – podsumował wiceprezydent.

maw