Prawica formuje szwadron kawalerii
Broń przy boku, generał w gości – Dobro Ojczyzny po wojskowemu.
Działacze prawicowego stowarzyszenia chcą naśladować Amerykanów i zachęcają do tworzenia związków i towarzystw, by krzewić patriotyzm w społeczeńswie.
Stowarzyszenie Dobro Ojczyzny rozszerza działalność. Powstanie przy nim Terenowe Koło Piłsudczyków. Liczy ono już 15 członków, w tym gronie są również panie. – Na wiosnę koło utworzy szwadron kawalerii z jeźdźcami wyposażonymi w białą broń przy boku. Wszystko dla upamiętnienia marszałka Piłsudskiego – wyjaśnia Józef Kastelik. Liderem raciborskich Piłsudczyków został Ludwik Gorczyca, były policjant i radny miejski.
Dobro Ojczyzny zaprasza na spotkania w swoim klubie. W każdy drugi wtorek miesiąca w godz. od 17.00 do 20.00, w Domu Kultury Strzecha, na piętrze odbywają się narady członków, czasem pojawia się gość specjalny. Kastelik zdradza, że zaproszono gen. Romana Polko, byłego dowódcę jednostki specjalnej Grom, a także prof. dr. hab. Mariusza Oriona Jędryska, absolwenta raciborskiego liceum, byłego głównego geologa kraju. – Chcemy się od niego dowiedzieć, jakie bogactwa naturalne kryje raciborska ziemia, zanim obecnie rządzącym przyjdzie do głowy pomysł, sprzedać je obcym korporacjom – zauważa złośliwie działacz.
Na przełomie stycznia i lutego przyszłego roku gościem stowarzyszenia ma być marszałek województwa śląskiego, Adam Matusewicz. Tematy do omówienia z nim to budowa drogi Racibórz – Pszczyna i przyszłość kolei śląskich.
8 stycznia działacze prawicy urządzą w Strzesze spotkanie opłatkowe, zapraszają nie tylko swych członków, ale i sympatyków.
maw
Najnowsze komentarze