Piątek, 17 maja 2024

imieniny: Sławomira, Paschalisa, Weroniki

RSS

Tam gdzie trzeba nie będzie chodnika

20.11.2012 00:00 red

NĘDZA. Nie uda się wybudować całego chodnika wzdłuż ul. Gliwickiej w Nędzy. Chodnik, jak pierwotnie zakładano, miał wieść przez tzw. Małą Nędzę aż do stacji PKP.

 

Cała inwestycja miała być wykonana przez Zarząd Dróg Wojewódzkich przy wsparciu finansowym  gminy. Samorząd podobnie jak w innych takich przedsięwzięciach podjął się sfinansowania projektu zadania.

Podczas ostatniej sesji rady gminy wójt Anna Iskała wyjaśniła, że budowa chodnika zakończy się najprawdopodobniej tuż przy kapliczce za ośrodkiem Aqua-Brax. Początek inwestycji wyznaczono zaś od pierwszych zabudowań w okolicach wjazdu do Leśnej Polany. Planowana długość chodnika ma zostać ta sama. Całość będzie tylko przesunięta.

Za Aqua-Braxem aż do stacji PKP wiedzie kręty odcinek drogi wzdłuż brzegu stawów. Ulica jest na tym odcinku zabezpieczona ochronnymi barierkami. Piesi nie mają tu dla siebie miejsca. Wydawać by się mogło, że to właśnie tu jest najbardziej potrzebny chodnik. Niestety, żaden architekt nie podjął się zaprojektowania w tym miejscu deptaka. Według norm, których sztywno trzymają się w województwie, nowy chodnik musi mieć dwa metry szerokości. Na omawianym odcinku nie ma wystarczającej przestrzeni aby między drogą a wodą zmieścić chodnik.

Sprawa stanęła w miejscu. Procedury związane z inwestycją wartą 800 tys. zł ruszą prawdopodobnie w przyszłym roku. Do tego czasu gmina zmieni treść zamówienia na projekt. Radni sugerowali, aby lepiej reklamować ogłoszenia zamówień dla architektów.

(woj)

 

  • Numer: 47 (1071)
  • Data wydania: 20.11.12