środa, 20 listopada 2024

imieniny: Anatola, Rafała, Edmunda

RSS

Śpiewajcie nam jak najdłużej

20.11.2012 00:00 red

KGW dziś to miejsce kultywowania tradycji regionalnych i kulinarnego dziedzictwa. Śląskie smaki trwają właśnie dzięki nim.

– Tak jak się czasy zmieniły, tak i koło przeszło metamorfozę – mówi o KGW Rzuchów jego szefowa. W listopadzie obchodzono uroczyście 40. urodziny tego kobiecego zrzeszenia.

Od czego zaczęły się spotkania w KGW? Szkolono młode rolniczki w gotowaniu, pieczeniu ciast, bo nie było tak powszechnego jak dziś dostępu do informacji na ten temat. Wiedzę przekazywały gospodynie między sobą. – Przychodziło się na takie zebranie, przynosiło produkty i w praktyce się uczyło – wspomina Dorota Wieczorek, przewodnicząca koła. Ubolewa, że dziś praktyczną wiedzę zastępuje wizyta w markecie.

Wspomnieniem z przeszłości jest również tzw. okno inspektowe, gdzie zasiewano warzywa. Później zastąpiły je folie, ale kilkadziesiąt lat temu przyszły plon znajdował się pod szybą. Uzyskane tak sadzonki były produktem KGW rozprowadzanym po wsi. – Podobnie było z pisklętami, które sprowadzano na potrzeby członkiń koła – dodaje pani Dorota. Gospodynią domową zrzeszoną w kole jest od 1983 roku.

40-lecie było okazją, by znów jak za dawnych lat spotkać się w tym samym gronie. Na imprezę w ośrodku kultury rozesłano ponad 100 zaproszeń. Ponad połowa to aktualne członkinie. – Strukturę wieku mamy różną, przydałoby się więcej młodych, ale niełatwo je namówić. Ja miałam 26 lat, kiedy dołączyłam do KGW. Ściągnęła mnie tu mama. Taki schemat przystąpienia do koła jest częsty – wyjaśnia Wieczorek.

Problemem bywają kwestie finansowe, nawet imprezy urodzinowej bez pomocy wójta i sołtysa trudno byłoby nadać właściwą oprawę. Żeby uczcić jubileusz trzeba było nań zarobić podczas imprezy sylwestrowej. KGW to dziś zatem także przedsiębiorczość.

Rzuchowianki mają żal do instytucji kultury z Raciborszczyzny, które rzadko zapraszają panie spod miasta na uroczystości do stolicy powiatu. Rydułtowy czy Syrynia znacznie częściej chcą widzieć reprezentantki gminy Kornowac na swych imprezach.

maw


Trochę historii

Początki rzuchowskiego koła sięgają października 1972 roku. Wówczas zapisało się doń 26 gospodyń, a przewodniczącą wybrano Elżbieta Milimonkę. KGW znane było z organizacji imprez okolicznościowych – z okazji Dnia Matki, Dnia Kobiet, zabaw karnawałowych jak i spotkań z najstarszymi mieszkankami wsi. W ciągu pięciu lat liczba członkiń wzrosła do 56, a rządy w kole objęła Edeltrauta Kozieł. Gospodynie dostały wtedy pierwsze, ale nie ostatnie w dziejach Ordery Serca Matki Wsi. Przyznano je za wzorową działalność. W połowie lat 80-tych ubiegłego wieku powstał przy KGW mały zespół muzyczny i od razu zaistniał na regionalnym przeglądzie śpiewaczym w Katowicach. Przewodniczącymi były później Anna Gorzolnik i Dorota Wieczorek. W 2000 roku Rzuchów stanowił reprezentację gminy na dożynkach powiatowych.

  • Numer: 47 (1071)
  • Data wydania: 20.11.12