Wtorek, 21 maja 2024

imieniny: Kryspina, Wiktora, Jana

RSS

Kuźnia talentów współpracownikiem PWSZ

23.10.2012 00:00 red

Prorektor Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Raciborzu ds. rozwoju i organizacji dr inż. Juliusz Kieś w imieniu uczelni podpisał we wtorek umowę o współpracy z dyrektorem Budowlanki Jackiem Kąskiem.

Prorektor PWSZ w Raciborzu dr inż. Juliusz Kieś podpisał z dyrektorem Zespołu Szkół Budowlanych i Rzemiosł Różnych, Jackiem Kąskiem umowę o współpracy obu placówek. – Jestem absolwentem  Budowlanki, dlatego mam ogromną satysfakcję, że nasza uczelnia podpisuje dzisiaj tę umowę – podkreślał rektor raciborskiej PWSZ. – Jeżeli możemy wspólnie promować szkolnictwo zawodowe to ja jestem za tym projektem – mówił dyrektor Kąsek.

Prorektor Juliusz Kieś podkreślał także, że absolwenci Budowlanki będą mieć możliwość kontynuowania nauki na kierunku architektura i urbanistyka, który oferuje raciborska uczelnia. – Dziś wielu młodych ludzi nie stać na studiowanie w wielkich miastach, dlatego musimy stworzyć im możliwość nauki w Raciborzu.  Po ukończeniu architektury i urbanistyki otrzymują oni nie tylko licencjat, ale także stopień inżyniera. W planach naszej uczelni jest otwarcie nowego kierunku gospodarka przestrzenna. Tak więc, wychodzimy naprzeciw absolwentom państwa szkoły, którzy uczyli się na kierunku technik architektury krajobrazu – tłumaczył. – Wiele osób wie, że jestem prozawodowy i uważam kierunki, które oferuje moja szkoła za lepsze niż te, których nauczają w liceach ogólnokształcących. Wiem, że jestem niepopularny w tym stwierdzeniu – tłumaczył dyrektor Kąsek. – W obecnych czasach student przechodzi przez I, II, a czasami trzeci stopień studiów. Nie jest istotne to, gdzie dana osoba robi stopień licencjacki. Patrząc na to pod kontem ekonomicznym – wiele rodzin nie ma pieniędzy na to aby wykształcić członka rodziny np. w Krakowie. Dlatego nasza PWSZ tę lukę wypełnia i pozwala na zdobycie wyższego wykształcenia w Raciborzu – przekonywał dr inż. Juliusz Kieś. Prorektor mówił także, że ZSBiRR zawsze była i jest „kuźnią kadr”. – Co jak co, ale budować się zawsze będzie, a ten rynek jest w tej chwili „ubogi” – podkreślał.

MAD

  • Numer: 43 (1067)
  • Data wydania: 23.10.12