Niezwykłe malarstwo w Starym Opactwie
W jesiennym nastroju utrzymana jest wystawa zorganizowana w Galerii Starego Opactwa w Rudach. W atmosferę zabytkowego miejsca znakomicie wkomponowała się sztuka niezwykłych ludzi – artystów malujących ustami i nogami. Jej otwarcie, które odbyło się 20 września uświetniła obecność trojga znanych, niepełnosprawnych plastyków: Stanisława Kmiecika, Katarzyny Warachim i Damiana Mynarka.
Ekspozycja stanowi przegląd twórczości 28 artystów sprawnych inaczej, którzy prezentują w Rudach 40 swoich prac. Na obrazach można obejrzeć m.in. piękne pejzaże, kwiaty, zwierzęta, martwą naturę oraz motywy sakralne. Dbałość o szczegóły, wielość zastosowanych technik malarskich oraz swoboda w posługiwaniu się pędzlem wywoływała u licznie przybyłych na wernisaż gości oprócz zachwytu, podziw i zdumienie.
– Stare Opactwo w Rudach związane było z wielką kulturą duchową i materialną, dlatego jesteśmy tutaj, aby podnosić ducha ludzkiego także w wymiarze artystycznym – powiedział witając przybyłych ks. Jan Rosiek – kustosz Starego Opactwa.
W trakcie spotkania zarówno Stanisław Kmiecik, jak i Damian Mynarek pokazali jak maluje się nogami i ustami.
– Inicjatywa zorganizowania wystawy wyszła od księdza dyrektora, który zadzwonił do mnie z pytaniem, czy chcemy zaprezentować obrazy naszych artystów. Odpowiedź mogła być tylko jedna – tak – mówi dyrektor Wydawnictwa Artystów Malujących Ustami i Nogami AMUN Dorota Bakaj.
Przypomniała też, że ekspozycja ta jest okazją nie tylko do spotkania z artystami, ale i prezentacji ich prac. – Większość ludzi kojarzy AMUN tylko z karkami i kalendarzami. Na wystawie prezentowane są również takie obrazy, które nie znajdą się na kartkach – dodaje.
Podczas wernisażu zadebiutował Kwartet Urszulański, który swą muzyką poważną umilał czas zwiedzającym.
Wystawa w Starym Opactwie potrwa do 20 listopada. Ponadto niepełnosprawni artyści wystawiać będą się jeszcze 26 października w „Tyflogalerii” w Warszawie, a na wiosnę planowana jest ekspozycja na Zamku Książąt Pomorskich w Szczecinie.
(ewa)
Najnowsze komentarze