Klejnot z sanktuarium
80 lat minęło od koronacji cudownego obrazu
Z okazji jubileuszu 500-lecia Sanktuarium Matki Bożej, Miejsca Łaskawości Pełnej, w Raciborzu dokonano koronacji Cudownego Obrazu. Przyjechał kardynał Bertram i odprawił okolicznościową mszę, a działo się to 28 sierpnia 1932 roku.
Niepozorny na pierwszy rzut oka, umiejscowiony na przedłużeniu ulicy Starowiejskiej i nieco zagubiony we współczesnej infrastrukturze, parafialny kościół Matki Bożej to prawdziwy klejnot w dziejach Raciborza i regionu. Świątynia ta to nie tylko „zwykły” miejscowy kościół parafialny. Przede wszystkim jest to Sanktuarium Matki Boskiej Raciborskiej.
Cudowny obraz Matki Boskiej Raciborskiej
Swoistego rodzaju „kamieniem węgielnym” sanktuarium stał się obraz Najświętszej Maryi Panny z Dzieciątkiem. Jest to tempera (rodzaj obrazu i techniki malarskiej opartej na farbach organicznych) na drewnie. Pochodzi on, według zróżnicowanych datacji, z XVI w. lub XVII w., albo i też z przełomu XVI/XVII w. Obraz ten niejako „zbudował” tę świątynię. Liczy sobie już prawie 600 lat. Przekazy i tradycja wskazują jednak już na XV w. rodowód obrazu. Pierowzór Cudownego Obrazu powstał w okresie tzw. „wojen husyckich”. Co miało miejsce w I. połowie XV w. Prawdopodobnie więc pierwowzór Cudownego Obrazu został poddany poźniejszej „renowacji”.
Trzy koronacje
Jubileusz 500-lecia istnienia Cudownego Miejsca, Sanktuarium Matki Boskiej Raciborskiej uświetniony został podniesieniem jego rangi, poprzez koronację Cudownego Obrazu. Dokonał tego – jak zostało już tutaj podane w tytule – arcybiskup wrocławski kardynał Adolf Bertram. Obie korony sporządzone zostały ze złota i ozdobione 70 sztukami pereł i szlachetnych kamieni. Wykonał je złotnik z Aachen (Akwizgran), Witte. W okolicznościowej mszy św. udział wzięło ponad 50 tysięcy wiernych. Korony te zniknęły, zaginęły czy też skradzione zostały w 1945 r. Ponowna koronacja miała miejsce w 1955 r. Ostatnia, trzecia już koronacja odbyła się w 1987 r., w następstwie kradzieży dokonanej w 1985 r. W 1999 r. korony te zostały poświęcone przez Jana Pawła II, w Gliwicach.
Matka Boża i Matka Boźa
W historii Śląska, w mowie i piśmie jego mieszkańców występuje szersza fonetyka i ma miejsce bardziej urozmaicony (zwłaszcza w zapisie rękopiśmiennym) zapis zgłosek związanych z literą „Z”. „Ż” w tym przypadku oznacza zmiękczenie (odwrotnie niż przyjęło to się po 1945 r.). Dlatego więc u starszego i średniego pokolenia Ślązaków występuje w wymowie właśnie „Matka Boźa”, w oryginale. Autor niniejszego tekstu spotkał się osobiście z celowym przypomnieniem tej właśnie wymowy. W dziejach Raciborza po roku 1945 kościół parafialny Matki Bożej został może i zapomniany, może i w pewny sposób niedoceniony. W jednym z plebiscytów na najznamienitszy obiekt sakralny w regionie kościół parafialny Matki Bożej otrzymał niestety tylko 34 (trzydzieści cztery) głosy. A jest to jedna z najliczniejszych parafii w mieście. Dla porównania, stosunkowo „młody” (z 1856 r.) kościół Świętego Jana Chrzciciela na Ostrogu uzyskał natomiast prawie 2 tysiące głosów.
Sanktuarium Matki Boskiej Raciborskiej (Matki Boźej) nadal jednak zachowuje swoją renomę, rangę, powagę i uznanie w regionie.
Pustelnik Andrzej
Najnowsze komentarze