Listy do redakcji

W cyklu „Ludzie tej ziemi” – Nowiny Raciborskie wtorek 3 lipca 2012 roku w artykule „Ostatni żołnierz Gawliny” autorstwa Pana Jana Kluski wkradł się błąd:

Napisano: W „Jolancie” wśród 5 tys. żołnierzy Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, szeregowy Magiera uczestniczył po raz pierwszy w mszy św. celebrowanej przez ks. płk. Józefa Gawlinę – biskupa – kapłana Wojsk Polskich.”

Jak już to generała dywizji ks. arcybiskupa Józefa Klemensa Gawlinę – biskupa polowego Wojsk Polskich.

Czytając „Wspomnienia” ks. arcybiskupa J. Gawliny, tamże o stopniu wojskowym autor wspomina tylko raz. I to wspominając rozmowę z marszałkiem Józefem Piłsudskim (14 styczeń 1933 r. – wspomnienia str. 83).

Na pomniku ks. arcybiskupa J. Gawliny w Raciborzu, jako biskupa polowego wojsk polskich nie wyszczególniono stopnia wojskowego. Jak z tego wynika, ani ks. arcybiskup J. Gawlina ani też potomni do tego faktu nie przywiązują specjalnej uwagi. Natomiast zgodnie z prawem w II Rzeczypospolitej biskupowi polowemu Wojska Polskiego przysługiwał stopień wojskowy generała dywizji. I takowy przy końcu II wojny światowej otrzymał. Papież rozszerzył jurysdykcję biskupa polowego na wojska poza granicami kraju, stąd mówimy o Wojsku Polskim. Jako weterani i rezerwiści Wojska Polskiego na ten fakt zwracamy uwagę.

W czasie swojego pracowitego życia ks. arcyb. J. Gawlina pełnił wiele funkcji, otrzymał wiele godności i wyróżnień. Najlepiej przeczytać „Wspomnienia” Józefa Gawliny wydane przez Księgarnię św. Jacka w 2004 roku w Katowicach.

Leon Wachowski