Tylko bez nazwisk

Wspólny urlop

Zarówno prezydent miasta jak i starosta powiatu wybrali się na urlop w tym samym czasie. Czy wypoczywają razem? Nic podobnego. Włodarz z Batorego jest obieżyświatem. Nad polskie morze wyjeździł się na obozy do Gąsek czy Pleśnej. Jako prezydent woli się opalać na zagranicznych plażach. Co innego starosta, ten jest wczasowym patriotą. Zawsze powtarza, że w kraju jest tyle pięknych miejsc do zwiedzenia, że nie warto szukać wrażeń na obczyźnie. Ciekawe czy kiedyś któryś z nich zdecyduje się na urlop na Raciborszczyźnie, której walory turystyczne obaj uznają za wyjątkowe.

Gród w kropeczki

Kiedy nachodzi cię szał zakupów nie zważasz na przepisy i zdrowy rozsądek. Fani przecen w nowo otwartej Biedronce stawiali auta gdzie popadnie byle bliżej dyskontowego raju. Sieć handlowa miała nosa – kolejki przy kasach stały od świtu do zmierzchu. Liczba supermarketów właśnie przebiła w Raciborzu liczbę kościołów (oba rodzaje obiektów są czynne codzienne tyle, że sklepy dłużej) i prowadzi stosunkiem 15:14. Przy jednej z ulic stoją już trzy Biedronki, a jeden z radnych proponuje promocję miasta jako grodu owada w kropczeki i zwożenie tu wycieczek z całego świata by oglądały najwięcej sklepów na metr kwadratowy.

Dlaczego warto przyjść na sesję

Obrady samorządu w Pietrowicach Wielkich, poza ciekawym porządkiem sesji, przyciągają niektórych radnych czymś jeszcze. Na ostatnim takim spotkaniu szefowie rady rozmarzyli się i głośno licytowali o jakie powody chodzi. Pierwszym z nich była radna z Samborowic, której biało-czerwona kreacja mocno przypadła do gustu przewodniczących. Drugi powód pojawił się po chwili gdy na salę obrad weszła szefowa biura rady. Ona również przykuła wzrok radnych, o czym nie mieli zamiaru głośno nie wspomnieć. Trzeci powód pojawił się wraz z panią sołtys Cyprzanowa. W tym momencie atmosfera, pomimo włączonej klimatyzacji, stawała się nie do wytrzymania. Tornado wisiało w powietrzu. Kiedy na salę weszła kolejna piękna kobieta zdawało się, że to już koniec. Okazało się jednak, że to nowa radczyni prawna. W obliczu Temidy uwodzicielskie chmury zniknęły w ułamku sekundy. Przewodniczący, nie chcąc zadzierać z literą prawa, wrócili do swoich obowiązków.