V Zlot Pojazdów Zabytkowych

W tegorocznym zlocie wzięło udział prawie 160 miłośników starych pojazdów. Najstarszy samochód pochodził z 1923 r. Najdłuższy pojazd mierzył 6,28 m. Pojazdy cechowało to, że ich właściciele nie szczędzą czasu na ich pielęgnację i remonty. Dzięki temu zabełkowski zlot to wielka uciecha dla tych, którzy czują ducha motoryzacji.

Uczestnicy zlotu jak co roku wzięli udział w rajdach do Czech i Raciborza. Nie obeszło się bez awarii. Posłuszeństwa na trasie odmówiła zabytkowa syrena, którą dzielnie odholowano fiatem 126 p. Dwudniowemu wydarzeniu towarzyszyły koncerty, biesiada i wręczenie nagród.

(woj)

Pierwsze miejsca w swoich kategoriach oraz wyróżnienia specjalne:

1. miejsce w kategorii samochodów przedwojennych – Jerzy Wermirowski z Ostrawy (tatra limuzyna, 1936 r.),

1. miejsce w kategorii samochodów z lat 1946-1966 – Szczepan Prządka z Rudziczki (citroen dayene, 1964 r.),

1. miejsce w kategorii samochodów wyprodukowanych po 1966 r. – Małgorzata Czaja z Wrocławia (austin),

1. miejsce w kategorii motocykli przedwojennych – Tomas Muron z Ostrawy (CZ 175, 1938 r.),

1. miejsce w kategorii motocykli z lat 1946-1966 – Tomas Laris z Opawy (Jawa 1947 r.)

1. miejsce w kategorii motocykli wyprodukowanych po 1966 r. – Wilibald Socha z Bieńkowic (MZ 250, 1972 r.).

Skoda Rapid Martina Sedlaczka okazała się najładniejszym samochodem zlotu. Najładniejszym motocyklem: militarny M 72 Ryszarda Biernackiego.

Najdłuższą trasę na zlot pokonał Jerzy Podlaszewski ze Szczecinka.

Za pomoc na trasie (holowanie syrenki maluchem) statuetkę otrzymał Leszek Szmuksta.