Zakochani w rolkach

Modzurów. – W kraju ma już sławę imprezy prestiżowej, nie być na niej to grzech – chwali organizację biegu zawodnik z Poznania. Zaskoczeni zasięgiem są też sami organizatorzy. – Przyjechali do nas rolkarze dosłownie z całego kraju, mamy zawodników i zawodniczki nie tylko ze Śląska, ale z warmińsko-mazurskiego, a nawet z Ukrainy – cieszy się Jan Deńca, kierownik referatu oświaty w gminie Rudnik. – Kobiety startowały w kategorii open, mężczyźni natomiast – w kategoriach wiekowych, w ostatniej chwili, na prośbę uczestników, utworzono nawet kategorię dla 60-latków – śmieje się Deńca.Taka impreza to wspaniała forma promocji dla gminy Rudnik. Deńca jest optymistą, wierzy, że w przyszłym roku impreza nabierze jeszcze większego rozmachu i stanie się wizytówką nie tylko gminy, ale również całego powiatu. Wśród mężczyzn najszybsi okazali się: Mateusz Solga z Tarnowskich Gór,  Marcin Pinek z Krakowa oraz Henryk Olszowski z Kłaja k. Krakowa. W kategorii dla kobiet zwyciężyła  Aneta Ciborowska z Pisza w warmińsko-mazurskiem, druga była Katarzyna Przywara ze Skawiny w małopolskim, a trzecia mieszkanka Rybnika –  Ewelina Walczak. – Udział w wyścigu był naszym głównym celem od dawna – mówi Renata Olszewska z Krakowa – nasi koledzy z klubu KKSW Krak uczestniczyli w zeszłorocznym wyścigu i teraz my, kobiety, postanowiłyśmy zasilić grono męskie i udało nam się, z czego się bardzo cieszymy. Pokonałyśmy po drodze aż 4 górki i jesteśmy z tego bardzo dumne – śmieje się zawodniczka. – Rolki to nasza pasja, mnie zaraził mąż, razem trenujemy, to świetny sposób na wspólne spędzanie czasu – dodaje Olszewska.Jakie cechy musi mieć dobry rolkarz? – Przede wszystkim silne serce, upór, motywację, no i kask na głowie i ochraniacze – tłumaczy Olszewska. Zawodniczki z Krakowa obiecują swój udział w przyszłym roku. – Na pewno przyjedziemy, może nawet jeszcze w liczniejszym gronie. Atmosfera jest wspaniała, rodzinna! Jesteśmy wdzięczne za jej organizację – dodają zawodniczki.

(sab)