O krok od tragedii– przyczepa z kostką wpadła do ogródka
We wtorek 5 czerwca, kwadrans po godz. 9.00 mieszkańcy domu nieopodal stacji Shella przy lukasynie usłyszeli potężny huk. W ogrodzie znaleźli wywróconą przyczepę wyładowaną kostką betonową.
Do zdarzenia doszło podczas wjazdu pod stromą górkę na tzw. lukasynie, już w lesie, na zakręcie. – Jak wstępnie ustaliliśmy, przyczepa wypięła się z zaczepu. Kierowca w Żor, dopiero po chwili zauważył, że zgubił ładunek – mówi aspirant Mirosław Szymański z Komendy Powiatowej Policji w Raciborzu. Przyczepa stoczyła się po stromej jezdni i wpadła na terenen jednej z posesji. Zniszczyła ogrodzenie pobliskiego domu i oczko wodne w ogrodzie. – Szczęście, że mama akurat nie plewiła – przyznał syn właścicieli posesji, w której doszło do zdarzenia. To już drugi podobny przypadek w tym miejscu. Przed dwoma laty z trasy wypadło tu bmw. – W końcu coś nam wjedzie w dom – prorokują miejscowi. Wobec 38-letniego kierowcy zastosowano pouczenie.
(ma.w)
Najnowsze komentarze