Każdy ma prawo do informacji

KORNOWAC, KRZANOWICE. Chodzi o zapis mówiący komu udostępniane są dokumenty urzędowe zawierające informacje publiczne. Do tej pory, zgodnie ze statutem gmin, o takie dokumenty mógł prosić „każdy obywatel”. Prokuratorzy zauważyli, że zgodnie z ustawami taki dostęp powinni mieć zagwarantowany wszyscy, nawet ci nie będący obywatelami. Stąd zaproponowali usunięcie słowa „obywatel” tak, aby zostało jedynie „każdy”.

W Krzanowicach nad słownymi roszadami zastanawiał się radny Tadeusz Kulesza, który dociekał u radcy prawnego Martyny Smagi, jaka jest rzeczywista różnica w sformułowaniach. Radczyni wyjaśniła, że słowo „każdy” ma szersze znaczenie niż „obywatel”. Wynika to z tego, że obywatelem jest  osoba posiadająca obywatelstwo. W przypadku bezpaństwowca, mogłoby dojść do sytuacji kiedy dokumenty publiczne nie zostałyby wydane. A to jest niezgodne z ustawą o dostępie do informacji publicznej. W obu gminach przyjęto uchwały zmieniające statut.

(woj)