Wtorek, 19 listopada 2024

imieniny: Elżbiety, Seweryny, Salomei

RSS

Rosnące kosztymogą zjeść drużynę

13.03.2012 00:00 red

Są boiska gdzie łatwiej spotkać kozę niż piłkarza.

KRZYŻANOWICE. Radny z Bolesławia Marian Lasak poprosił wójta o wyjaśnienie dlaczego małe kluby dostały w tym roku mniej pieniędzy od gminy.

Urząd gminy podzielił dotacje dla klubów sportowych, wydając na ten cel więcej pieniędzy z budżetu niż w latach poprzednich. Z wyższych nakładów nie ucieszyli się jednak w Bolesławiu, bo do kasy tamtejszego klubu trafi w tym roku o tysiąc złotych mniej niż w 2011 r. – Dlaczego tak nas potraktowano? – dociekał na sesji tamtejszy radny Marian Lasak.

Tegoroczne rozgrywki piłkarskie we wsi będą szczególnie zapamiętane, bo zawodnicy przeniosą się do nowych szatni, których budowa ma się skończyć w połowie roku. Właśnie problem szatni ma związek z obniżoną dotacją dla LKS. Wcześniej gmina dokładała klubowi, by ten mógł remontować stare przebieralnie. Ponieważ w 2012 roku powstaną nowe, pieniędzy na poprzednie klub już nie będzie potrzebował. Wójt Utracki przekonywał na sesji Lasaka, że na działalność podstawową bolesławskiej drużyny środków z gminy będzie nawet więcej niż dotąd.

Radny nie był do końca zadowolony. Koszty utrzymania klubu rosną i mogą „zjeść drużynę”. – Po budowie szatni będzie trzeba w części odtworzyć boisko – zaznaczył. Wójt Grzegorz Utracki bronił się: koszty rosną wszędzie, środków mimo, że więcej jest za mało dla wszystkich.

Kto ile dostał (mniej lub więcej)

  • LKS Krzyżanowice 53/+12,5
  • LKS Tworków 38/+5
  • LKS Chałupki 34/+7
  • LKS Zabełków 33,5/+5
  • LKS Bieńkowice 25,5/+2,5
  • LKS Owsiszcze 24,5/-1
  • LKS Bolesław 11/-1

(ma.w)

  • Numer: 11 (1035)
  • Data wydania: 13.03.12