Wieża w płomieniach

Niemal w tym samym czasie, zaledwie kilka minut przed zgłoszeniem z Pietrowic raciborscy strażacy otrzymali sygnał o pożarze w raciborskim szpitalu. Tu jednak sygnał pochodzący z włączonej instalacji monitoringu pożarowego okazał się fałszywy. Strażacy po sprawdzeniu pomieszczeń, prosto z Gamowskiej popędzili do Pietrowic. Kiedy sprawdzano szpital, na miejsce dysponowano kolejne jednostki OSP – w sumie w akcji brało udział jedenaście zastępów z 54 strażakami. Pierwsi na miejsce dotarli ochotnicy z Pietrowic. Dzięki szybkiej akcji strażaków sytuację udało się opanować. Dym pojawił się wysoko na kościelnej dzwonnicy. Wąska klatka schodowa prowadząca na wieżę utrudniała akcję. Strażacy poza dostarczeniem na górę wody, musieli również wnosić reflektory  aby oświetlić ciemne wnętrze dzwonnicy. Spaleniu uległy belki i drewniane elementy konstrukcji. Do godziny 6.30 ochotnicy z Pietrowic obserwowali dzwonnicę, aby mieć pewność, że pożar został skutecznie ugaszony. Straty oszacowano na 7 tysięcy złotych. Prawdopodobną przyczyną pojawienia się ognia na wieży było zwarcie w instalacji elektrycznej.

(acz)