Babski comber w tłusty czwartek
16 lutego w Jankowicach odbył się Babski comber. To karnawałowy obyczaj, którego historia sięga średniowiecza. Jest to wydarzenie, podczas którego kobiety świętują tłusty czwartek.
JANKOWICE. Na pomysł zorganizowania babskiego combra w Jankowicach wpadała Danuta Granieczny, mieszkanka sołectwa. Swój udział w imprezie zapowiedziało blisko 60 uczestniczek z Jankowic i okolic. Wszystkie zjawiły się ubrane w koszule i krawaty. Na drzwiach domu kultury, w którym comber miał miejsce, zawisło ostrzeżenie skierowane do mężczyzn, by tego dnia nie przekraczali progu. Wyjątkiem byli Leszek Granieczny, na co dzień naczelnik OSP Jankowice, który jako obsługa imprezy był przez niewiasty tolerowany oraz sołtys Henryk Machnik zobowiązany do udokumentowania wydarzenia. – Trzeba było mieć oczy dookoła głowy. Zwłaszcza, kiedy uczestniczkom zaczął się poprawiać humor – relacjonuje sołtys.
Były stoły zastawione jadłem i trunkami, tańce, konkursy i zabawa. Panie śpiewały karaoke, skakały na gumowych piłkach i obcinały sobie krawaty. – Obcięte końcówki krawatów trafiły do specjalnej maszyny losującej, którą na potrzeby imprezy stała się stuletnia maszyna do robienia masła. Po dokładnym wymieszaniu wylosowano fragment jednego krawata a jego właścicielka po udowodnieniu, że ów fragment pasuje do reszty typowo męskiej garderoby wygrała czterdziestoprocentowy płyn rozweselający – opowiada Henryk Machnik.
Był to pierwszy Babski comber w Jankowicach. Pomimo obaw reakcje mężów na stan ich krawatów panie zapowiedziały kolejne edycje imprezy.
(woj)
Najnowsze komentarze