Czosnek nie wyszedł na zdrowie wykonawcy
Kuźnia Raciborska, Rudy. Dlaczego wstrzymano pracę przy budowie parkingu w Rudach i na kiedy jest planowany odbiór obiektu? – pytała Sabina Chroboczek-Wierzchowska podczas sesji rady miejskiej.
Burmistrz Rita Serafin wyjaśniła, że sprawa dotyczy użytku ekologicznego, który mieści się w sąsiedztwie budowanego parkingu. Konkretnie chodziło o zmianę granic tegoż użytku.
W planie robót przewidziano wycinkę drzew rosnących na użytku, co nie budziło większych sprzeciwów. Sprawy zaczęły się komplikować gdy okazało się, że po usunięciu drzew, doświetlone rośliny z leśnego runa zaczęły intensywnie rosnąć. Wśród nich czosnek niedźwiedzi i pióropusznik – rośliny objęte częściową i ścisłą ochroną. Gdy wiosną widok biało-zielonego dywanu roślin dostrzegli ekolodzy, zaczęła się awantura.
Prace przy parkingu musiały zostać wstrzymane do momentu uzyskania ponownej zgody i wyłączenia części terenu z użytku ekologicznego. Pierwotny termin zakończenia prac mijał 31 października. Decyzja o możliwości kontynuowania robót dotarła do urzędu cztery dni wcześniej. – Po otrzymaniu tej decyzji poinformowaliśmy wykonawcę aby kontynuował prace. Aneksowaliśmy również umowę, przesuwając termin odbioru o jeden miesiąc. Wykonawca powiedział, że w tym czasie „się zmieści” – relacjonowała burmistrz. Jednak już wtedy liczba zaangażowanych pracowników przy budowie budziła wątpliwości urzędników, o czym nie omieszkali poinformować prezesa przedsiębiorstwa. Głównym powodem poślizgu było, jak wyjaśniła burmistrz, czasochłonne i misterne wykańczanie zadaszenia wiat. Jedno niewykonane zadanie blokowało inne. Dodatkowo pracownicy magistratu mieli wiele uwag do już wykonanych elementów. W rezultacie do odbioru w terminie nie doszło. Kiedy odbędzie się ostateczne przekazanie inwestycji? Nie wiadomo. – Odpowiedzialność rzeczowa i finansowa leży dziś po stronie wykonawcy – zapewniła Rita Serafin.
(woj)
Najnowsze komentarze