Poniedziałek, 18 listopada 2024

imieniny: Klaudyny, Romana, Filipiny

RSS

Najlepszego wyłoni tylko konkurs

13.12.2011 00:00 red

Tajemniczy list o atmosferze pracy w SP 5 na forum rady.

Radny Robert Myśliwy twierdzi, że w Studziennej nadal skarżą się na dyrektora szkoły. Przekonuje aby w SP 5 przeprowadzić konkurs.

Szef klubu opozycji w radzie poinformował na ostatniej sesji o kolejnej korespondencji jaka dotarła od niego w sprawie „atmosfery jaka panuje wśród pracowników” w Szkole Podstawowej nr 5 w Studziennej (aktualnie zajęcia odbywają się w Sudole, na czas kompleksowego remontu „piątki”).

Myśliwy przypomniał, że w tym roku komisja rewizyjna rozpatrywała skargę na dyrektora placówki i uznała ją za zasadną. Prezydent wymierzył mu wówczas karę porządkową. – W liście, jaki do mnie teraz dotarł, a jego szczegółów nie zdradzę, padło pytanie czy pan prezydent powierzy Janowi Goldmanowi obowiązki dyrektora na kolejną kadencję – zwrócił się radny do Mirosława Lenka. Członek NaM-u nie oczekiwał od włodarza natychmiastowej deklaracji, bo umowa obecnego szefa SP 5 kończy się dopiero w przyszłym roku.

Prezydent Lenk przyznał przed radą, że nie dotarło do niego żadne zgłoszenie na temat atmosfery pracy w SP 5. – Takie pismo powinno trafić również do mnie, a tak się nie stało. Znam uwagi rodziców na temat dyrektora. Z grona nauczycielskiego wpłynęła tylko jedna skarga rozpatrzona przez komisję rewizyjną – poinformował.

Urzędnik zgodził się z radnym, że każdy dyrektor szkoły powinien być wyłaniany w drodze konkursu. – Ale gdy nie mamy wątpliwości co do pracy dyrektora i wiemy, że jest dobry to korzystamy z możliwości przedłużenia umowy. Nie ma pewności, że w przypadku konkursu nie wygra osoba, która jest niemile widziana przez gminę i organ nadzoru pedagogicznego. W komisji wcale nie mamy przewagi przy podejmowaniu decyzji – zauważył Lenk. Obiecał, że skargi i problemy na pewno zdeterminują władze do trybu konkursowego.

Robert Myśliwy podsumował wypowiedź prezydenta swoją obserwacją, że urzędnicy zakładają w ten sposób, że od „dobrego dyrektora nie można znaleźć lepszego, którego w magistracie jeszcze nie znają”. – Lepsze bywa wrogiem dobrego. Czasami nie warto ryzykować – skomentował Lenk.

(ma.w)

  • Numer: 50 (1022)
  • Data wydania: 13.12.11