Zmarła najstarsza raciborska kwiaciarka
26 listopada zmarła Genowefa Morańska, właścicielka znanej w Raciborzu kwiaciarni przy ul. Kochanowskiego.
Wielu pamięta ją jako osobę energiczną i wesołą, która zawsze doradziła, co kupić. Zawsze na posterunku, gotowa była obsłużyć na dzwonek długo po zamknięciu sklepu.
Genowefa Morańska z d. Gajewska pochodziła z Wolbromia. Miała dziewięcioro rodzeństwa. Do Raciborza przyjechała w 1945 roku, mając 14 lat, ze swoją starszą siostrą Helą. Rodzice już nie żyli i dzieci pozostały bez środków do życia. Siostry założyły w Raciborzu pierwszy sklep spożywczy przy ul. Opawskiej 12. Niedługo potem sprowadziły do Raciborza rodzeństwo. Jakiś czas później przebranżowiły sklep na obuwniczy, który przekazały siostrze Barbarze. W latach 60-tych, mieszkając już przy ul. Kochanowskiego 5/1, pani Gienia wystawiła przypadkowo do okna wazon z goździkami, które udało się szybko sprzedać. Takie były początki dobrze prosperującej, pierwszej w Raciborzu prywatnej kwiaciarni. Mimo, że Genonefa Morańska była z wykształcenia czeladnikiem krawieckim, jej pasją stał się handel, prowadzenie kwiaciarni. Z czasem sklep zyskał renomę. Kwiaty można było kupić właściwie o każdej porze, również wtedy, gdy inne kwiaciarnie były zamknięte. Pani Genia otwierała kwiaciarnię nawet wieczorem czy w dni wolne od pracy.
W ostatnich latach w handlu pomagały pani Gieni dzieci. Córka Alicja stopniowo przejmowała jej obowiązki. Mając więcej czasu pani Gienia odkryła w sobie pasję związaną także z roślinami. Na Płoni założyła ogród z mnóstwem rzadkich drzew i krzewów, który stał się dla całej rodziny oazą spokoju i miejscem wypoczynku. Jeszcze na trzy miesiące przed śmiercią schodziła do kwiaciarni i jeździła samochodem. Zmarła w wieku 80 lat.
Kwiaciarnia będzie nadal otwarta – prowadzi ją teraz jej córka, Alicja Bąkowska.
(e)
Najnowsze komentarze