Wtorek, 30 kwietnia 2024

imieniny: Katarzyny, Mariana, Lilii

RSS

Powrócił cały i zdrowy

06.12.2011 00:00 red

– Przygoda przygodą, ale misja była tutaj najważniejsza – podsumował ponad 700-kilometrową wyprawę Odrą Marian Hampel. Mors – raciborzanin, który wchodzi w skład klubu Morsy – Dębowa, swoje odcinki przepływał głównie rano.

Spływ rzeką Odrą morsy rozpoczęły 16 listopada w Ostrawie, a zakończyli 3 grudnia w Szczecinie. – Długość trasy miała dokładnie 741 kilometrów i 600 metrów – taka tabliczka widniała jak wychodziliśmy z wody – dodał Marian Hampel. Raciborzanin mors do wody wchodził kilkadziesiąt razy by zmieniać się w sztafecie z kolegami. – Bywały momenty zwątpienia, gdy było źle to myślałem o rodzinie, znajomych i nawet o waszej redakcji – z uśmiechem opowiadał pan Marian. Spływ morsów miał na celu nagłośnienie potrzeby pogłębienia Odry oraz większą troskę rządu o rzekę.

(kozz)

  • Numer: 49 (1021)
  • Data wydania: 06.12.11