Chętnych do krzyża nie brakuje

Ruszyli z kościoła na Ostrogu. Wyruszyli w poniedziałek z rana. – Idę już 16. raz. Zmieniam się w niesieniu krzyża, bo chętnych by z nim iść nie brakuje – powiedział nam kroczący na przedzie pochodu Włodzimierz Dulian. Pielgrzymi podzielili się na 3 grupy – niebieską, fioletową i żółto-czerwoną. W sobotę mają osiągnąć cel w Częstochowie.

(m)