środa, 13 listopada 2024

imieniny: Stanisława, Mikołaja, Krystyna

RSS

Siedlaczek otoczony kobietami

31.05.2011 00:00 acz

Zaskakujące rozdanie kart w śląskiej platformie. Poseł Henryk Siedlaczek, będzie startował do sejmu dopiero z czwartego miejsca na liście. Doświadczonego parlamentarzystę wyprzedziła dyrektorka gminnego ośrodka kultury w Świerklanach. – Nie ma co ujadać pod furtką. Trzeba robić swoje – mówi poseł z raciborszczyzny.

 

Lista kandydatów na posłów Platformy Obywatelskiej w okręgu rybnickim zaskoczyła wszystkich, od wyborców po samych posłów. Pierwsze miejsce i raczej pewne wejście do sejmu ma rybnicki poseł Marek Krząkała. – To z jednej strony poczucie ulgi ale i duża odpowiedzialność, bo trzeba zrobić kampanię dla całego okręgu – mówi nam Krząkała.  Dwójkę na liście ma Krzysztof Gadowski z Jastrzębia – Zdroju. Trzecie miejsce przypadło Halinie Karwot ze Świerklan, dyrektorce Gminnego Ośrodka Kultury i Rekreacji w Świerklanach.  – Sama byłam zaskoczona, że jestem przed Heńkiem na liście. W kulturze działam już od 1990 roku, najpierw jako dyrektorka biblioteki a teraz dyrektor GOKiR-u i tym chciałabym się zająć jeśli uda mi się dostać do sejmu. Drogi i przemysł  to oczywiście ważne sprawy ale ta kultura obecnym posłom gdzieś umyka – mówi mieszkanka Świerklan. 

Poseł Henryk Siedlaczek, który w ubiegłych wyborach startował z pierwszego miejsca, teraz na liście figuruje pod czwartą pozycją. – Widać tak miało być, a ja się z tym pogodziłem. Postanowiłem, że nie będę tego komentować. Po co jątrzyć i ujadać pod furtką? Trzeba się zająć tym co trzeba zrobić. A pracy jest sporo i na kolejną kadencję: zbiornik Racibórz, obwałowania Odry, kwestia międzywala czy doposażenia raciborskiego szpitala – mówi Siedlaczek. Dlaczego dopiero czwarte miejsce dla posła z Rud? Platforma bardzo poważnie podchodzi do kwestii parytetów i w pierwszej trójce musiała znaleźć się kobieta. Zresztą zaraz za posłem Siedlaczkiem też jest kobieta  – mówi Krząkała. Wspomniane piąte miejsce należy do Anety Bokuniewicz z Rybnika. Do tej pory była opiekunem Młodzieżowej Rady Miasta w Rybniku, w wyborach samorządowych bez powodzenia startowała do Rady Miasta w Rybniku. – Z tamtego terenu, mieliśmy bazę trzech kandydatów do rady. Trudno było się dostać. Pani Aneta pracuje jako nauczyciel, jest bardzo zaangażowana społecznie – mówi Marek Krząkała.

(acz)

 

  • Numer: 22 (993)
  • Data wydania: 31.05.11