Dzieci na łańcuchu

ZAWADA KSIĄŻĘCA. Pierwszą zgłosił 14 lutego. – Do dnia dzisiejszego nie otrzymałem żadnej odpowiedzi w tej sprawie, a niebezpieczeństwo w tym temacie nie zmalało. Przede mną problem zgłaszali mieszkańcy Zawady Książęcej, dotychczas nie doczekali się żadnego działania z pani strony, by zapobiec nieszczęśliwym wypadkom dzieci uczęszczających do szkoły – powiedział radny Skwierczyński podczas ostatniej sesji rady gminy. – Aby nie mówiono, że mądry Polak po szkodzie, nawołuje panią wójt o szybką reakcję – dodał.

Anna Iskała spytała radnego z Zawady Ks. czy omawiany zbiornik jest zabezpieczony. – Nie jest zabezpieczony – uciął Julian Skwierczyński. – Czy wokół znajduje się łańcuch? – dopytywała wójt. – Jest, ale dzieci nie da się na ten łańcuch uczepić – odpowiedział radny.

Anna Iskała wyjaśniła reszcie radnych, że omawiany zbiornik ma wiele lat, a podobne zbiorniki w innych miejscowościach są sukcesywnie unieszkodliwiane.  – Przyjdzie też pora na zbiornik w Zawadzie – zapewniła wójt. – Na razie sprawą zainteresowałam straż pożarną, byłam tam razem z panem Pietraszem. W zbiorniku jest dziura, przez którą można sprawdzić poziom wody, lecz nikt nie stwierdził, że zbiornik stwarza niebezpieczeństwo – tłumaczyła wójt. 

Anna Iskała dodała, że zbiornikiem należy się zająć tak czy inaczej, a prace przy tym obiekcie mają się rozpocząć jeszcze w tym roku.

(woj)