Motocyklista zginął
30 kwietnia, około godziny 9.00 na DK 45 pod Rudnikiem doszło do wypadku drogowego z udziałem motocyklisty. 26-letni mieszkaniec ulicy Żorskiej zmarł po przewiezieniu do szpitala.
– Jadący od strony Raciborza kierowca volkswagena golfa chciał skręcić w lewo, w kierunku zjazdu do Rudnika. W tym samym czasie, prowadzący kawasaki mieszkaniec Raciborza wyprzedzał ciąg pojazdów – mówi Mirosław Szymański z Komendy Powiatowej Policji w Raciborzu. Motocyklista uderzył w lewą stronę maski golfa, którego kierowca rozpoczął manewr skręcania. Uderzenie było na tyle silne, że kierujący jednośladem wypadł z drogi i przeleciał kilkadziesiąt metrów w powietrzu razem z pojazdem. Z ciężkim urazem głowy został przewieziony do raciborskiego szpitala, gdzie mimo szybkiej interwencji lekarzy wkrótce zmarł. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, motocykl był w posiadaniu 26-latka od niedawna. Maszyna nie została jeszcze przerejestrowana, stąd opolskie numery rejestracyjne. Utrudnienia na DK 45 trwały przeszło godzinę, dopiero przy pomocy holownika z dźwigiem udało się wydostać z terenu jednej z posesji motocykl, który siłą rozpędu przeleciał dwadzieścia metrów za miejscem, gdzie znaleziono rannego właściciela.
(acz)
Najnowsze komentarze