Gotowi do akcji
Mieszkańcy Rudy powołali Ochotniczą Straż Pożarną w 1931 r. Wcześniej, od końca pierwszej wojny światowej,uczestniczyli w działaniach jednostki z Turza. W nowo powstałej jednostce było 31 druhów.
Prezesem i sekretarzem został Johann Kalemba, którego również wymienia się jako założyciela jednostki w Rudzie. Zastępcą prezesa został Julius Garbas – właściciel sklepu, Josef Tomiczny był ogniomistrzem, jego zastępcą został Wilhelm Wiencierz. Na gospodarza wybrano Aloisa Musioła, a członkami zarządu zostali Valentin Kondziela, Teodor Ignatzi i Josef Kubica.
W szybkim czasie nabyto za 240 marek sikawkę ręczną z Budzisk, a co niedziela organizowano ćwiczenia. Tuż przy kaplicy, za 700 marek wybudowano remizę wraz z wieżą do suszenia węży. Źródła historyczne mówią, że przy budowie pracowały osoby bezrobotne.
Po wojnie
Na początku 1945 r. do Rudy wkroczyła armia czerwona. Większość mężczyzn internowano i wywieziono w głąb Rosji. Był to okres, w którym OSP Rudy przestała istnieć.
W domu Franza Skorupy Rosjanie znaleźli mundur strażacki. Stwierdzili, że to mundur oficera SS, za co bez sądu rozstrzelali strażaka.
Prezes, jego zastępca oraz wielu innych nie powróciło już z Rosji. Część członków OSP uciekła przed rządami Polaków i Rosjan. Pomimo prób władz gminy Kuźnia Raciborska, nie udało się powołać nowego zarządu. Jak wypominali najstarsi mieszkańcy wioski, nie było ani chętnych, ani sprzętu. Dopiero pod koniec lat 50-tych Wilhelm Wolnik stworzył drużynę gotową do akcji. W 1958 r. Wolnik został prezesem OSP. Od tego czasu sytuacja zaczęła się normować.Pod koniec lat 60-tych ubiegłego wieku rozebrano starą remizę i rozpoczęto budowę nowej wraz z pomieszczeniami na świetlicę. Przy budowie dużym wkładem wyróżnili się sami strażacy. W tym czasie do jednostki należeli wszyscy mężczyźni zamieszkujący wioskę.
OSP w Rudzie działało bez siedziby do 1981 r. kiedy przy okazji obchodów 50-lecia jednostki oddano do użytku nowy budynek.
Wóz bojowy
Do nowej remizy zakupiono nowy sprzęt. Do świetlicy stoły i krzesła. Wkrótce jednostka otrzymała motopompę fisher z Raciborza, którą szybko wymieniono na inną m-400.
W 1987 r. SP otrzymała pierwszy wóz bojowy lublin. Ręczną sikawkę oddano do Kuźni, gdzie do dziś ozdabia plac Zwycięstwa. W 1988 r. PSP w Raciborzu przekazało jednostce przyczepę strażacką.
Podczas powodzi 100-lecia w 1997 r. woda zalała Rudę wraz z remizą i świetlicą. Żywioł zniszczył motopompę i większość strażackiego sprzętu. Już rok później jednostka otrzymała z Kuźni Raciborskiej samochód żuk, a w roku kolejnym motopompę m-800 z Jankowic.
Stan sprzętu w 1999 r. wyglądał następująco: samochód żuk, dwie motopompy m-800, osiem krążków węża 75 po 20 metrów każdy, cztery krążki węża 52 po 20 metrów każdy, ubrania strażackie dla sekcji dziewięciu osób (w tym buty skórzane i gumowe, pasy skórzane oraz 20 hełmów). Dodatkowo na wyposażeniu były węże ssawne, rozdzielacze i prądownice.
Wysłużony żuk został w 2004 r. zastąpiony lublinem GLM8 z Kuźni Raciborskiej.
Gotowi do akcji
Obecnie jednostka liczy 33 członków, w tym jeden honorowy i 11 członków mieszanej drużyny młodzieżowej. 14 strażaków jest przeszkolonych i gotowych do wyjazdu.
OSP w Rudzie nie posiada wozu ze zbiornikiem wody. Akcje gaśnicze opierają się na sprawnej sieci hydrantów.
Członkowie OSP są również członkami rady sołeckiej wioski. Jest to przyczyną dobrej współpracy z mieszkańcami oraz obecności strażaków przy wszystkich wydarzeniach w Rudzie. Strażacy biorą udział w corocznej akcji sprzątania świata, kiedy wraz z resztą mieszkańców sprzątają swoje okolice. Organizują również kuligi śnieżne dla dzieci oraz pomagają przy organizacji festynów. Jak zapewniają członkowie zarządu, pomimo małej liczby pożarów w wiosce, strażacy ochotnicy są cały czas gotowi do akcji.
Wybrane interwencje OSP Ruda
- 1997 r. powódź stulecia nawiedza Rudę. Strażacy ratują swój sprzęt oraz pomagają mieszkańcom w ewakuacji, ratowaniu mienia, a po zejściu wody wypompowują wodę z piwnic.
- 2005 r. pali się stodoła pomiędzy Rudą a Turzem. Akcja gaszenia trwa całą noc, pomimo tego dobytku nie udaje się uratować.
- Październik 2009 r. pożar dwóch stodół w krótkim odstępie czasu. Pierwszej nie udało się ugasić, druga paliła się dwa razy, ale strażacy opanowują sytuację.
- Maj i czerwiec 2010 r. kolejna powódź dotyka Rudę. Strażacy z kolegami z innych jednostek ratują dobytek mieszkańców i usuwają skutki powodzi.
Obecny zarząd OSP Ruda
- Prezes: Manfred Janik
- Naczelnik: Jerzy Płotek
- Zastępca naczelnika: Henryk Kuśka
- Skarbnik: Jan Stanek
- Sekretarz: Erwin Pieruszka
Byli członkowie zarządu OSP Ruda:
- Prezesi: Johann Kalemba, Wiktor Wolnik, Alojzy Koczy, Ireneusz Jezusek
- Naczelnicy: Edmund Kieś, Jerzy Plottek
- Członkowie zarządu: Ignatz Chroboczek, Theodor Ignatzi, Wilhelm Zachlod, Emil Stanek, Karl Stanek, Emil Garbas, Paweł Majnusz, Józef Kluska, Jan Wiencierz, Jan Stanek
(woj)
Najnowsze komentarze