Wtorek, 19 listopada 2024

imieniny: Elżbiety, Seweryny, Salomei

RSS

Boją się promieniowania

12.04.2011 00:00 red

W Rudach ma powstać trzecia stacja bazowa telefonii komórkowej. Mieszkańcy protestują.

Tym razem sieć Play chce zainstalować w wiosce swój maszt z antenami. Stacja ma powstać przy ulicach Cegielskiej i Borowej. Mieszkańcy tych ulic zostali poinformowani o tym zamiarze przez starostwo powiatowe, które odpowiada za wydawanie decyzji na budowę masztów. Mieszkańcy Cegielskiej i Borowej są najbardziej zaniepokojeni wpływem promieniowania elektromagnetycznego na ich zdrowie. Postanowili wspólnie podjąć działania mające na celu zmianę lokalizacji stacji. 

6 kwietnia w DFK w Rudach odbyło się spotkanie mieszkańców wioski z sołtysem, członkami rady sołeckiej i przedstawicielami rady miejskiej w Kuźni Raciborskiej. Mieszkańcy debatowali nad  informacjami na temat planowanej inwestycji, które udało im się uzyskać ze starostwa. 

Wieża ma być wysoka na 50 metrów. Na jej szczycie będzie zainstalowanych sześć anten, każda po około 2000 Watt. Działka, na której ma stanąć maszt stacji jest już wydzierżawiona firmie telekomunikacyjnej. Grunt pierwotnie należał do sołtysa Rud Sylwestra Larysza, dziś jest własnością jego syna. 

– Gdyby wieża stała półtora kilometra dalej, promieniowanie zmniejszyłoby się bardzo mocno. W obecnym planie, pomimo tego, że główny strumień fali rozchodzi się w poziomie, niebezpieczne wstążki fal rozchodzą się pod kątem 40 stopni w dół. Jeśli przyjmiemy, że takie promieniowanie rozchodzi się z trzech anten, to cała wioska będzie nim pokryta – wyjaśniał Józef Kwak, mieszkaniec Rudy.

Podczas spotkania przywołano sytuację mieszkańców Turzy Śląskiej, gdzie stoi podobna stacja bazowa. Tamtejsza ludność narzeka, że przez stację zwiększyła się liczba chorób nowotworowych wśród mieszkańców okolicy.

Megaustawa

Mieszkańcy okolic nowo powstającej stacji zebrali 81 podpisów, które mają być protestem i sygnałem dla starostwa, że ze strony miejscowej społeczności nie ma zgody na budowę. To jednak może nie wystarczyć. Przepisy polskiego prawa są tak skonstruowane, że zablokowanie raz wydanej decyzji jest bardzo trudne. Ustawa  o wspieraniu usług i sieci telekomunikacyjnych mówi: „przeznaczenie terenu na cele zabudowy jednorodzinnej nie jest sprzeczne z lokalizacją infrastruktury telekomunikacyjnej o nieznacznym oddziaływaniu”. 

Zainteresowani mieszkańcy znają już sytuację prawną. W wyniku debaty postanowili, że pierwszymi krokami będą próby rozwiązania umowy dzierżawy gruntu. O ile sołtys i jego syn dadzą się przekonać...

Komitet

Sołtys zapewnił, że będzie się starał wesprzeć swoich sąsiadów. Nie obyło się przy tym bez ostrej wymiany zdań. Mieszkańcy mieli za złe sołtysowi, że kilka lat temu podpisał taką umowę. Sylwester Larysz tłumaczył, że firma przedstawiała inwestycję jako nieszkodliwą, m.in. powołano się na lokalizację podobnych obiektów na osiedlach miejskich i wieżach kościelnych.

– Półtora roku temu udało się zmienić lokalizację podobnej wieży w Kuźni. Najpierw jednak trzeba się wczytać w umowę dzierżawy, czy aby nie ma tam jakichś kruczków. Następnie należy sprawdzić czy ustawa rzeczywiście nie daje jakiś możliwości wstrzymania inwestycji – proponował Manfred Wrona, członek rady sołeckiej Rud oraz radny gminy Kuźnia Raciborska. Dodał, że zainteresowani sprawą muszą sobie zdać sprawę z tego, że walka z tak dużą firmą może sporo kosztować i lepiej spróbować się dogadać. Przy wsparciu gminy można by znaleźć i wskazać inną lokalizację dla stacji.

Spośród zebranych w budynku DFK wybrano komitet, który ma pilotować sprawę. Adam Białkowski, Tomasz Misztela, Józef Kwak oraz Jarosław Morgała będą reprezentować mieszkańców.

Co na to Play?

– Zacząć wypada od powtórzenia informacji, że planowana przez nas stacja będzie w pełni zgodna z bardzo restrykcyjnymi polskimi przepisami a dzięki temu bezpieczna dla środowiska oraz zdrowia i życia ludzi. Zostanie wykonana zgodnie z obowiązującym w Polsce Prawem Ochrony Środowiska, które pod tym względem jest jednym z najbardziej rygorystycznych w Europie. Obowiązujące w naszym kraju standardy ochrony przed polami elektromagnetycznymi emitowanymi przez stacje UMTS są 100-krotnie wyższe niż te, które zaleca Rada Europy w swojej rekomendacji 1999/519/WE oraz Międzynarodowa Komisja Ochrony Przed Promieniowaniem Niejonizującym (INCNIRP) w swoich wytycznych  – mówi Ewa Sankowska-Sieniek z biura prasowego Play. – Dodatkowo warto wiedzieć, że w Wielkiej Brytanii te normy są 1000-krotnie   łagodniejsze niż w Polsce – dodaje.  

– Zachęcamy również do przeglądnięcia badań Światowej Organizacji Zdrowia w ramach specjalnego programu EMF. Wyniki i analizy są na bieżąco publikowane na stronach internetowych WHO – z informacji tam zawartych wynika, że pola emitowane z instalacji telefonii komórkowej i innych technologii bezprzewodowych nie wywołują krótko, ani długookresowych negatywnych efektów dla zdrowia ludzi, a większe wartości mają emisje pól z samych telefonów komórkowych – kończy Sankowska-Sieniek.

W myśl obowiązujących w Polsce przepisów, bezpieczne uznaje się nawet długotrwałe przebywanie w obszarze promieniowania elektromagnetycznego o gęstości mocy nie przekraczającej 0,1 W/m2.

Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska wykonuje okresowe badania kontrolne poziomów pólelektromagnetycznych w środowisku i prowadzi aktualizowany corocznie rejestr, zawierający informacje o terenach, na których stwierdzono przekroczenie dopuszczalnych poziomów pól elektromagnetycznych w środowisku, z wyszczególnieniem przekroczeń dotyczących terenów przeznaczonych pod zabudowę mieszkaniową oraz miejsc dostępnych dla ludności.

Marcin Wojnarowski

  • Numer: 15 (986)
  • Data wydania: 12.04.11