Wtorek, 19 listopada 2024

imieniny: Elżbiety, Seweryny, Salomei

RSS

Ich marzenie to nowa remiza

05.04.2011 00:00 red

W 1889 r. mieszkańcy Krzanowic powołali OSP. Jako głównego inicjatora powołania jednostki wymienia się Józefa Franke. W małej remizie, która mieściła się przy gospodarstwie Kuballi, szybko stanął wóz z sikawką. Źródła historyczne niewiele mówią o pierwszych dekadach działalności OSP Krzanowice. Istotną wzmianka jest ufundowanie przez mieszkańców w 1929 r. sztandaru. Była to okazja obchodów 40-lecia jednostki, podczas których strażacy mogli się już pochwalić motopompą na krytej przyczepie.

W 1935 r. wybudowano murowaną i nowoczesną remizę. Podania historyczne mówią, że w 1936 r. jednostka liczyła 105 członków. Wysoka liczba strażaków utrzymywała się do drugiej wojny światowej. 

Podczas wojny remizę zamieniono w magazyn i mieszkania. Sprzęt strażacki, podobnie jak w okolicznych jednostkach, został zdewastowany i rozkradziony. Dopiero w 1947 r. spośród mieszkańców wyłonili się nowi ochotnicy. Było ich 27. Na remizę zaadaptowano budynek przedszkola, gdyż właściwa siedziba strażaków do 1952 r. była zamieszkana.

W pierwszych latach „nowej” aktywności strażaków, OSP dysponowała motopompą, wężami strażackimi i hełmami. W tym okresie, gdy powstało niebezpieczeństwo pożaru, Józef Lodzik objeżdżał na rowerze miejscowość i alarmował trąbką o wyjeździe do pożaru. 

W 1956 r. jednostka pozyskała samochód star 20. Po 20 latach strażacy z Krzanowic otrzymali od kolegów z Raciborza cysternę na podwoziu samochodu star. W 1994 r. po przerobieniu przez Alfonsa i Lotara Jureczków sprzęt był gotów do przewozu 4,5 tys. litrów wody. W 1977 r. na stanie OSP znajdował się już żuk. Samochód ten służył aż do 2004 r. stając się jednym z najstarszych samochodów strażackich w powiecie. 

Początek XXI wieku przyniósł wielkie zmiany w usprzętowieniu jednostki. Na miejsce żuka stanął magirus, którego w 2009 r. sprzedano do jednostki OSP w Czechówce, a zakupiono mercedesa GCBA 5/24. Wcześniej w 2008 r. zamieniono wysłużonego stara na innego magirusa 3/16. 

Dwa sprawne wozy oraz dobre wyszkolenie pozwoliły na przyłączenie w 2008 r. jednostki do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego.

Podczas obchodów 100-lecia jednostki w 1989 r. strażakom z Krzanowic przyznano Złoty Znak Związku, najwyższe odznaczenie w środowisku strażaków-ochotników. Przy tej okazji strażacy z własnych składek odnowili sztandar, który na wzór tego z roku 1929, powstał w 1969 r.

Obecnie jednostka liczy 45 członków, z czego 31 jest członkami czynnymi, a jedyna kobieta w OSP jest gospodarzem jednostki. Drużyna młodzieżowa liczy ośmiu członków. Strażacy liczą na wysoki wynik podczas zbliżających się gminnych zawodów, które sami organizują tego roku w Krzanowicach.

Strażacy poza gaszeniem pożarów czynnie uczestniczą w życiu miasta. Są obecni przy każdej imprezie gminnej czy kościelnej. Podkreślają dobrą współpracę z władzami oraz mieszkańcami.

Największym marzeniem członków OSP w Krzanowicach jest remont i rozbudowa remizy. Największym życzeniem jest jak najmniejsza liczba wyjazdów.

Wybrane interwencje OSP Krzanowice

  • 1997 r. powódź nawiedza na pięć dni Krzanowice. Strażacy ratują mienie i inwentarz oraz wypompowują wodę z domów.
  • 17 lipca 2001 r. od uderzenia pioruna zapala się stodoła przy ul. Zawadzkiego. Stodoły i sprzętu, który w niej się znajduje nie udaje się uratować. Strażacy chronią przed ogniem resztę gospodarstwa.
  • 6 czerwca 2003 r. pożar łanów zboża w Krzanowicach. Przyczyną jest iskra z kombajnu. Ogień zajmuje 2 ha pola. Dzięki strażakom udaje się uratować znaczną część pola.
  • 8 września 2006 r. pożar stodoły w Borucinie. Akcja trwa od 15.45 do 20.30. 9 samochodów z całego powiatu ratuje przed płomieniami dom gospodarza i jego sąsiadów. 
  • 2010 r. powódź. Strażacy podobnie jak w 1997 r pomagają mieszkańcom Krzanowic.
  • 4 grudnia 2010 r. na drodze do Samborowic panuje bardzo gęsta mgła, a powierzchnia drogi jest pokryta lodem. Drogą jadą trzy samochody. Kierowca trzeciego nie zachowuje ostrożności i uderza w jadące przed nim auta. Na dworze panuje temperatura – 23 st. C. Strażacy zabezpieczają miejsce zdarzenia. Osoby poszkodowane znikają we mgle. Okazuje się, że z zimna uciekają do domu.

Byli prezesi i naczelnicy OSP Krzanowice

  • Prezesi: Walter Lakocz, Emil Otlik.
  • Naczelnicy: Alfons Jureczka, Rudolf Lamla.

Obecny zarząd OSP Krzanowice

  • Prezes: Grzegorz Sławik
  • Wiceprezes: Dariusz Ćwik
  • Naczelnik: Martin Lamla
  • Zastępca naczelnika: Rudolf Lamla
  • Sekretarz: Dawid Zygliński
  • Skarbnik: Piotr Kocjan
  • Gospodarz: Krystyna Lamla
  • Członek zarządu: Waldemar Piela
  • Kronikarz: Artur Krajs

(woj)

  • Numer: 14 (985)
  • Data wydania: 05.04.11