Wtorek, 19 listopada 2024

imieniny: Elżbiety, Seweryny, Salomei

RSS

Siła z RTP Unia

29.03.2011 00:00 red

O sile drużyny Szkoły Mistrzostwa Sportowego decydowały m.in. piłkarki RTP II Unia Racibórz, które występują w pierwszej lidze kobiet. Paulina, Kerstin i Nicola zajęły wraz z koleżankami trzecie miejsce w turnieju. Zapytaliśmy je o dotychczasową karierę piłkarską, a także plany na przyszłość.

Paulina Pudlik (17 lat) – piłkarka pochodzi z Koszęcin koło Lublińca, a swój pierwszy kontakt z piłką miała w wieku 9 lat. Wtedy to tato Jacek zabrał ją na trening Sparty Lubliniec. – Na początku niechętnie podchodziłam do piłki, kopałam ją, albo podawałam starszym koleżankom. Grywałam ze starszymi o 10 lat – wspomina Paulina. Zawodniczka miała za sobą występy w kadrach Śląska, najpierw do lat 13, potem do lat 16. – Klub Sparta Lubliniec przed rokiem się rozpadł, a ja szukałam szkoły ponadgimnazjalnej. Chciałam pójść do klubu, w którym mogę się rozwijać. W przyszłości chcę pójść na medycynę do Wrocławia i wtedy też pewnie zakończę grę w piłkę.

Kerstin Proksza (18 lat) – pochodzi z Dziergowic i na początku kopała z tatą. Później w wieku 9 lat trenowała z chłopakami. – W czasie gimnazjum miałam mało styczności z piłką, choć zdarzało się, że występowałam na zawodach piłki nożnej w drużynach chłopięcych – opowiada piłkarka. Gdy Kerstin poszła do SMS, to jej koleżanka – Daria Materzok, zachęciła ją by poszła na trening RTP Unii Racibórz. – Ponieważ do piłki zawsze byłam chętna to nie zwlekałam i poszłam – wspomina Kerstin. Jak zapewnia zawodniczka, futbol jest tylko jej pasją, a więc najważniejsza jest nauka. – Planuję studia w Warszawie w Szkole Głównej Służby Pożarniczej – mówi. Skąd te zainteresowanie? – Od wczesnych lat należę do OSP Dziergowice. 

Nicola Pieszek (17 lat) – Nigdy nie przepadałam za piłką – mówi zawodniczka z Bliszczyc koło Branic. Bliżej mi było do sztuk walki czy boku – dodaje. Kariera piłkarska zaczęła się od zajęć w–f, gdzie do piłki skłonił ją nauczyciel. Poza zajęciami w szkole były też pozalekcyjne. W pierwszej klasie gimnazjum koleżanka Nicoli, która grała w Unii (Monika Jaskółka) zachęciła ją do przyjścia na trening. Później miała dwuletnią przerwę spowodowaną problemami zdrowotnymi. Po tym czasie trener z w–f wziął ją na turniej piłki nożnej kobiet w Branicach i tam została wyróżniona najwszechstronniejszą zawodniczką. W przyszłości chce pójść na studia policyjne i nie sądzi by piłkę mogła połączyć z pracą czy też studiami.

(kozz)

  • Numer: 13 (984)
  • Data wydania: 29.03.11