Brzezie czeka na równą murawę

– Czy prezydent zapomniał o Brzeziu? – spytał radny Marian Gawliczek na posiedzeniu komisji gospodarki, gdy zapoznano się z planem zmian w budżecie miasta. Przypomniał on, że zadanie było w budżecie 2010 ale z dokumentacji projektowej wyszło, że na zadanie trzeba milion złotych – kwotę jaką wydaje się na obiekty typu Orlik.

– Umawialiśmy się z prezydentem na przeprojektowanie. To już zrobiono i wyszło, że wystarczy 185 tys. zł na remont naszego obiektu – powiedział radny Gawliczek, działacz brzeskiego LKS. Naciskał, by kwotę wprowadzić do planu wydatków miasta już na marcowej sesji. – Procedura przetargowa, różne terminy doprowadzą, że nie zrobimy tego boiska i sprawa przeciągnie się o kolejny rok – nie krył obaw.

Prezydent Raciborza Mirosław Lenk przyznał, że nowy, znacznie niższy kosztorys na boisko w Brzeziu to informacja która go cieszy. Zaproponował Gawliczkowi spotkanie w tej sprawie.  – Do mnie się przychodzi w sprawie pieniądzy – uśmiechnął się włodarz. To zdanie zaciekawiło radnego Henryka Mainusza, działacza LKS z Ocic (tam twierdzą, że przydałoby się boisko wielofunkcyjne). – To o której można do pana przyjść? – dopytywał.

(ma.w)