Wtorek, 19 listopada 2024

imieniny: Elżbiety, Seweryny, Salomei

RSS

Mały czarny plac idzie pod młotek

01.03.2011 00:00 red
Prezydent Lenk wystąpił do rady miasta o zgodę na sprzedaż działek na tzw. czarnym placu przy ul. Kościuszki, obok sklepu El-Bis. Jeśli nie kupią ich mieszkańcy, może im przed oknami wyrosnąć sklep lub warsztat samochodowy.
To drugie podejście magistratu by pozbyć się placu przy ruchliwej drodze. Wcześniej prezydent proponował, by bez przetargu obszar rozdzielić między właścicieli zbudowanych obok domów jednorodzinnych. Poprzednia rada miasta odrzuciła ten pomysł. Mirosław Lenk wystawia więc teren na przetarg. Przeznaczono go m.in. pod usługi i handel.
 
Komisje branżowe opiniowały projekt uchwały pozytywnie, na sesji uzyskał poparcie większości rady. Wcześniej radny Dawid Wacławczyk bez skutku apelował by projekt uchwały wycofać z porządku obrad i wrócić do poprzedniej propozycji prezydenta.
 
Kompleks działek zostanie wystawiony na sprzedaż. Jeśli kupią je miejscowi, poszerzą swe posesje. Możliwe jednak, że terenem zainteresuje się większy inwestor i wykorzysta go pod obiekt handowy lub usługowy. – Mała Biedronka by się tam zmieściła, ale prędzej widzę tam warsztat samochodowy – zastanawiał się głośno na komisjach Mirosław Lenk. Jeszcze nie wiadomo ile działki będą kosztować, ich wartość oszacuje rzeczoznawca, po tym jak radni zgodzą się na ich sprzedaż.
 
Mirosław Lenk prezydent Raciborza
Tę sprzedaż należy rozpatrywać w kontekście sąsiedztwa osiedla domów jednorodzinnych, ale nie wyobrażam sobie tam prowadzenia jakiejś głośnej i uciążliwej działalności oraz kłopotów podobnych do tych jakie dotykają osiedla za sklepami Netto i Biedronka przy ul. Opawskiej. Plan zagospodarowania przestrzennego pozwala na wzniesienie tam takiego obiektu, ale nasycenie dyskontami jest już w Raciborzu dosyć duże. Przecież niedaleko powstaje Tesco.
 
(ma.w)
  • Numer: 9 (980)
  • Data wydania: 01.03.11