Galaktikos jużw pierwszej lidze

Zespół Galaktikos jako ostatni zgłosił się do rozgrywek drugiej ligi, ale jako pierwszy awansował. Galaktyczni w grupie mistrzowskiej II ligi nie dali szans żadnemu z przeciwników i na kolejkę przed końcem zapewnili sobie miejsce w I lidze na przyszły sezon. Czyim kosztem tam się znajdą to nie jest jeszcze jasne. Kandydatów do spadku jest czterech. KMP Hyrbud mimo wygranej z Cukiernią Gianni nie może być pewny utrzymania. Wciąż mogą spaść na ósme miejsce, które będzie musiało rozegrać baraż z trzecią ekipą II ligi. Kto zajmie siódme, a kto ósme miejsce – zadecyduje o tym niedzielny mecz z godziny 21.00. Wtedy to zmierzą się ze sobą główni zainteresowani – siódmy KMP Hyrbud i ósmy Węglowski Team. Obie drużyny dzielą dwa punkty, a więc w przypadku zwycięstwa Węglowskiego to Hyrbud będzie musiał walczyć w barażach. Niemal pewne spadku są zespoły Ligi TKKF i FCS Metal-Technik. W ośmiu dotychczasowych meczach zdobyli po trzy punkty. Dwa ostatnie zespoły spadną do drugiej ligi, a zastąpią je dwie z drugiej ligi. Poza wspomnianym wcześniej Galaktikosem o awans powalczą FC Płomień, Rogol Team, Salos Pogrzebień oraz Gelatopiu BB. W pierwszej lidze Skazani na sukces są bliscy końcowego tryumfu. Został im ostatni mecz, który rozegrają za dwa tygodnie. Główny i jedyny rywal Ofistar-Rozruch musi wygrać swój mecz z Cukiernią Gianni, który odbędzie się w niedzielę o 20.00 oraz liczyć na to, że Skazani nie wygrają meczu z ostatniej kolejki. Dla Cukierni mecz będzie istotny, gdyż wciąż mają szansę zająć trzecie miejsce. Wszystko dzięki porażce w ostatnich minutach Gniewka-Winirskiego z Pędzącymi Bykami. Zespół Gniewka będzie musiał walczyć z Xpres.pl o trzecie miejsce, ponieważ tylko te dwie drużyny mają do rozegrania jeszcze dwa mecze. W II lidze o siódme miejsce powalczą Żorska Team i Czarne Borutany, które wygrały swoje dwa mecze.

 

(kozz)