Ostry finisz Kamana

W trzeciej kolejce rundy rewanżowej rozegranej 20 lutego odbyły się trzy spotkania. Najciekawszym meczem był pojedynek gigantów pomiędzy DHL i Kaman, w których lepsza okazała się drużyna Kamana wygrywając 61:56. W pozostałych spotkaniach Sneakers4u pokonał  Brooklyn  59:42, a Głubczyce wygrały ośmioma punktami z Monsters Wag-Tech  60:52.

 

DHL – Kaman  56:61 (14:8, 12:13, 13:13, 17:27)
DHL: Cycon 18, Kostka 10
Kaman: Atłachowicz 21, Szczepaniak 12

 

Zadowolony z wyniku, był Arkadiusz Nowacki, kapitan Kamana – Ostatnio słabo się prezentujemy, ale wygraliśmy spotkanie z DHL. Chociaż w dwumeczu przeciwnik jest od nas lepszy kilkoma punktami. Musimy coś potrenować wspólnie, bo nie jesteśmy zgrani na boisku. Czegoś brakuje nam w naszej grze.

 

Krzysztof Maryszczak, rzecznik prasowy drużyny DHL – Prowadziliśmy przez całe spotkanie i zabrakło konsekwencji w ostatniej kwarcie. Czwarta kwartę przegrywamy 10 punktami i to zaważyło na wyniku całego meczu.

 

Sneakers4u – Brooklyn  59:42 (9:6, 12:8, 25:17, 13:11)

 

Sneakers4u: Zwierzyna P. 21, Szwed 16

 

Brooklyn: Zwierzyna M. 14, Trochonowicz 6, Dudek 6

 

Głubczyce – Monsters Wag-Tech  60:52 (16:10, 12:16, 14:11, 18:15)

 

Głubczyce: Hryckiewicz 20, Wierzbicki 15, Tomczak 10

 

Monster wag-tech: Czekajło 16, Niedziałkowski 16

 

W rybnickiej ALK OSiR Racibórz wygrał swój pierwszy mecz w drugiej rundzie z Butimex Inkognito Rybnik 78:60. Najlepiej punktującymi byli Paweł Zwierzyna z 27  i Zbigniew Szczepaniak z 18 punktami na koncie. Najlepiej zbierającym był Zbigniew Szczepaniak 18 Paweł Zwierzyna 10 zbiórek. Najwięcej asyst i przechwytów miał Paweł Zwierzyna odpowiednio 5 i 10.

 

Najlepiej blokującym był Maciej Brudziana 5 bloków.

 

OSiR Racibórz – Butimex Inkognito Rybnik 78:60 (17:30, 17:13, 11:10, 33:7)

 

OSiR Racibórz: Daniel Atłachowicz, Zbigniew Szczepaniak, Paweł Zwierzyna, Adam Zwierzyna,  Marcin Nykiel, Przemysław Chęć, Maciej Brudziana, Marek Szalc, Maciej Kowalski, Michał Cycon

 

Arkadiusz Galdia, trener OSiR Racibórz – Przez całe spotkanie goniliśmy wynik, ale w ostatniej kwarcie przechyliliśmy szalę zwycięstwa na naszą stroną. Bardzo dobrze zaprezentował się  Paweł Zwierzyna, który zdobył triple–double. Dobrze w obronie zagrali Marcin Nykiel i  Maciej Brudziana.

 

(WiZ)