Wtorek, 19 listopada 2024

imieniny: Elżbiety, Seweryny, Salomei

RSS

Brzezie straciło dwa punkty

12.10.2010 00:00 red
– Szczęśliwie zremisowaliśmy z Brzeziem, bo mieli przewagę i więcej okazji do strzelenia bramki - powiedział zadowolony z remisu Tomasz Szczepan, trener LKS Dzimierz.
W meczu 9 kolejki B klasy LKS Brzezie po dobrym spotkaniu zremisowało bezbramkowo z LKS Dzimierz. Z przebiegu  całego spotkania LKS Brzezie było lepszym zespołem, który prowadził grę i stwarzał sobie dużo sytuacji bramkowych. W pierwszej części spotkania goście mieli dwie sytuacje, po który powinni prowadzić. W drugiej połowie było wiele sytuacji na strzelenie bramki, ale brakowało wykończenia akcji celnym strzałem w światło bramki. Mecz mógł się podobać kibicom, ale sympatycy piłki nożnej nie doczekali się bramek na boisku w  Dzimierzu.
 
LKS Dzimierz – LKS Brzezie 0:0
Żółte kartki: Szymon Nikel.
Sędziowie: Zdzisław Matysiak, Grzegorz Wojda, Krzysztof Miśkowicz.
LKS Dzimierz: Adam Ciurko, Wojciech Hetmaniok, Bartłomiej Kubica, Szymon Nikel,  Sebastian Peczka, Tomasz Gajewski (Wiesław Primus 76), Sławomir Zielonka, Krzysztof Watola (Wojciech Brzenczek 90), Marcin Plura, Grzegorz Sitko (Zenon Weiner 68) Artur Kołodziej.
Rezerwowi: Maciej Kubica, Tomasz Szczepan,  Sebastian Kokot.
LKS Brzezie: Grzegorz Sekuła, Wojciech Kurocik, Dariusz Kulikowski, Artur Szefler, Marcin Stawinoga, Daniel Gawełek, Łukasz Niestrój, Tomasz Gromala, Dariusz Kochanek, Łukasz Leks (Marek Juroszek 55), Maciej Kremzer (Ran Raingse 55).
Rezerwowi: Marek Zapotoczny, Mateusz Moneta, Daniel Korzec.
 
Tomasz Szczepan, trener LKS Dzimierz: Szczęśliwie zremisowaliśmy z Brzeziem, bo mieli więcej okazji do strzelenia bramki. Z gry byliśmy lepsi, ale goście mieli więcej sytuacji podbramkowych. W pierwszej połowie były dwie nie wykorzystane „setki”. Bardzo słaby mecz w naszym wykonaniu. Nie kleiła się gra w ataku, dużo mieliśmy strat w obronie i nie graliśmy skrzydłami. Przez cały mecz strzeliliśmy dwa razy na bramkę przeciwnika. W czasie przerwy powiedziałem zawodnikom, że musimy wybiegać to spotkanie, bo było słabe zaangażowanie zawodników podczas pierwszej połowy. Podkreślałem, że musimy więcej strzelać na bramkę przeciwnika.
 
Tomasz Gromala, trener LKS Brzezie: Obydwie drużyny zagrały dobre spotkanie, ale my mieliśmy więcej okazji do strzelenia bramki, których nie mogliśmy wykorzystać. Mecz mógł się podobać kibicom. Brakowało nam skuteczności, mało było strzałów w światło bramki. Im lepszy przeciwnik, tym lepiej gramy. W przerwie powiedziałem zawodnikom, że musimy walczyć o zwycięstwo i musimy być skoncentrowani do samego końca spotkania. Walczyliśmy do ostatniej minuty o każdą piłkę.
 
(WiZ)
  • Numer: 41 (960)
  • Data wydania: 12.10.10