Starosta dyrektorem szpitala?
Choć do wyborów samorządowych jeszcze sporo czasu, w urzędowych kuluarach trwa giełda potencjalnych posad. Postanowiliśmy sprawdzić kto może objąć kluczowe stanowiska w powiecie. Poza niewygodnymi pytaniami, które zadajemy samorządowcom, uważnie obserwujemy rozpoczętą kampanię wyborczą. Nowiny Raciborskie jako niezależny tygodnik i partner akcji „Masz głos, masz wybór” będzie do samych wyborów monitorować i analizować kampanię wyborczą. Na naszych stronach nie zabraknie wywiadów, analiz oraz komentarzy. Jeszcze w październiku planujemy organizację debat, na które zaprosimy polityków i mieszkańców miasta.
Nasz poprzedni artykuł, dotyczący przyszłości rady powiatu i ewentualnych szans wójta Leonarda Fulneczka na zostanie starostą wywołał spore emocje. Postanowiliśmy sprawdzić jak mogą zostać rozdane kolejne karty po wyborach samorządowych. Choć do nich jeszcze sporo czasu, na urzędowych korytarzach bez problemu można usłyszeć, że tort jest już podzielony.
Pozostając w sferze teoretycznych rozważań, jeśli największy pewniak na starostę, czyli wójt Leonard Fulneczek dostanie się do rady, ma największe szanse na posadę włodarza powiatu. Taki wybór nie byłby w smak obecnemu staroście czyli Adamowi Hajdukowi. Jak się okazuje, i na to znalazł się sposób. Od dłuższego czasu wskazuje się Adama Hajduka jako idealnego kandydata na nowego… dyrektora Szpitala Rejonowego w Raciborzu. Obecny starosta jest dość dobrze zorientowany w sytuacji placówki przy Gamowskiej. Taka posada, przy wybraniu Fulneczka na starostę, mogłaby chronić jego ambicję, która niechybnie zostałaby wystawiona na szwank choćby na stanowisku etatowego członka zarządu powiatu. – Pewne osoby chcą mnie jak widać wykurzyć ze starostwa. Przypominam, że pan Fulneczek musi najpierw dostać się do Rady Powiatu – mówił niedawno Hajduk. Niestety, nie udało nam się w poniedziałek skontaktować z nim telefonicznie, bo przebywając na Ukrainie, nie odbierał telefonu.
Samorząd jak domino
Ewentualne objęcie przez Adam Hajduka posady szefa szpitala, wiązałoby się z rozwiązaniem umowy o pracę z obecnym dyrektorem Szpitala Rejonowego w Raciborzu, Ryszardem Rudnikiem. On sam nie musi się jednak obawiać bezrobocia, bowiem powiat ma od pewnego czasu o jeden fotel więcej do obsadzenia. Chodzi o Przedsiębiorstwo Komunikacji Samochodowej w Raciborzu, czyli popularny PKS. Nieoficjalnie mówi się, że Rudnik mógłby objąć w nim fotel prezesa, na który ma już chrapkę od dłuższego czasu. – To czysto teoretycznie rozważania a obecny prezes PKS-u dobrze wypełnia swoje zadania – mówi z dystansem Ryszard Rudnik. – Niemniej jednak również prezesa obowiązuje jakaś kadencyjność. Na PKS-ie trzeba się znać, aby nim sprawnie zarządzać. Nie ukrywam, że mam pewne doświadczenie w tym względzie, jednak to tak teoretyczne przypuszczenia, że nie ma o czym mówić – zapewnia dyrektor szpitala. Rudnik był w przeszłości miedzy innymi dyrektorem PKS-u w Pszczynie. Starosta Adam Hajduk już przy mianowaniu go na stanowisko szefa rady nadzorczej podkreślał, że to człowiek który zna się na temacie i ma odpowiednie uprawnienia.
Nie dziel skóryna niedźwiedziu
Obecny prezes PKS-u, Kazimierz Kitliński powoli zbliża się do wieku emerytalnego. – Mam 64 lata ale realizuję podejście platformy obywatelskiej, czyli pracę do 67 roku życia – mówi z humorem Kitliński. – Staram się dobrze zarządzać przedsiębiorstwem a na emeryturę się nie wybieram. Ewentualna decyzja będzie leżeć po stronie rady nadzorczej – dodaje. Obecnym szefem rady nadzorczej jest właśnie Ryszard Rudnik, który otrzymał to stanowisko w momencie przejęcia przedsiębiorstwa przez powiat. On sam, również próbował w przeszłości swoich sił w konkursie na prezesa PKS-u. Był między innymi rywalem Kazimierza Kitlińskiego, jednak nie wygrał konkursu. Jak się dowiedzieliśmy, zarówno szef rady nadzorczej jak i sam starosta nie są częstymi gośćmi w raciborskim PKS-ie. A o przyjaźni Rudnika z Kitlińskim ciężko mówić. – Mam taką zasadę, że staram się trzymać daleko od polityki. Pana Rudnika widziałem może ze dwa, trzy razy na oczy. Starostę również nieczęsto. Robię swoje – mówi obecny szef PKS-u.
Łatwiej się dogadać
Rada nadzorcza od maja liczy zaledwie trzech członków. To sposób na oszczędności, wprowadzone przez powiat. Na utrzymanie poprzednich pięciu osób wydawano rocznie aż 200 tysięcy złotych. Teraz poza Ryszardem Rudnikiem w radzie zasiadają Damian Knura z ramienia załogi oraz prawnik Henryk Kopel. Nie jest tajemnicą, że trzem osobom łatwiej jest dość do porozumienia i podjąć decyzję.
Adrian Czarnota
Kalendarium wyborcze (najważniejsze daty)
2 października - Upływa termin zgłaszania Komitetów Wyborczych
22 października - Upływa termin zgłaszania list kandydatów przez Komitety Wyborcze
11 listopada - Upływa termin na składanie wniosków o głosowanie przez pełnomocnika (przysługuje osobom niepełnosprawnym oraz wyborcom powyżej 75. roku życia)
19 listopada - Upływa termin dopisywania się do rejestru wyborców. Do rejestru wyborców można się zapisać w każdej chwili, ale należy zrobić to jak najszybciej, aby długotrwałe rozpatrywanie wniosku nie pozbawiło nas możliwości głosowania w miejscu swojego zamieszkania
21 listopada - Wybory samorządowe 2010 lokale wyborcze czynne w godzinach 8.00 – 22.00
2 października - Upływa termin zgłaszania Komitetów Wyborczych
22 października - Upływa termin zgłaszania list kandydatów przez Komitety Wyborcze
11 listopada - Upływa termin na składanie wniosków o głosowanie przez pełnomocnika (przysługuje osobom niepełnosprawnym oraz wyborcom powyżej 75. roku życia)
19 listopada - Upływa termin dopisywania się do rejestru wyborców. Do rejestru wyborców można się zapisać w każdej chwili, ale należy zrobić to jak najszybciej, aby długotrwałe rozpatrywanie wniosku nie pozbawiło nas możliwości głosowania w miejscu swojego zamieszkania
21 listopada - Wybory samorządowe 2010 lokale wyborcze czynne w godzinach 8.00 – 22.00
Najnowsze komentarze